Polska szachownica

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mapa politycznych wpływów w najważniejszych regionach
W Warszawie po wyborach samorządowych władzę w największej gminie - Centrum - sprawuje AWS wspólnie z UW. Warszawska AWS podzielona jest jednak na dwie frakcje: związkową i partyjną. Pierwszą tworzą działacze skupieni wokół posła Macieja Jankowskiego, byłego szefa mazowieckiej "Solidarności" (nadal mającego duże wpływy), i jego następcy Krzysztofa Gąsiorowskiego. W drugiej frakcji - RS AWS, ZChN, PC, Ruch Stu i Nowa Polska - pierwsze skrzypce grają Andrzej Anusz, Piotr Wójcik, wojewoda warszawski Maciej Gielecki i starosta powiatowy Grzegorz Zawistowski. Przedstawiciele tej grupy utrzymują, że mają poparcie wicepremiera Janusza Tomaszewskiego. Sprzyjać ma im także prezes NBP Hanna Gronkiewicz-Waltz, gdyż do tej właśnie grupy zalicza się posłankę AWS Joannę Fabisiak, niegdyś kierującą kampanią prezydencką szefowej banku centralnego. W województwie mazowieckim krzyżują się wpływy AWS, UW, SLD i PSL. W AWS rośnie znaczenie Andrzeja Smirnowa, w UW nie maleją wpływy Pawła Piskorskiego, natomiast w szeregach SLD karty rozdaje zarówno prezydent Kwaśniewski, jak i przewodniczący Leszek Miller (obie frakcje próbuje godzić Danuta Waniek). Swoje wpływy na Mazowszu chce także utrzymać tzw. płocka frakcja PSL, czyli Waldemar Pawlak i Adam Struzik. Spore wpływy w województwie warszawskim ma nadal Janusz Piechociński.

W Krakowie i Małopolsce jednym z najbardziej wpływowych polityków jest poseł AWS Jan Maria Rokita. Do ludzi z jego kręgu zaliczany jest wiceprezydent Krakowa Paweł Zorski i Zbigniew Fijak, szef biura parlamentarnego krakowskich posłów AWS. Coraz większe znaczenie zyskuje ostatnio grupa młodych działaczy AWS, związanych z posłem i członkiem rządu Kazimierzem Barczykiem (tzw. grupa Barczyka). Należą do niej m.in. Wiesław Misztal, wiceprzewodniczący rady Krakowa, Bogumił Ścirko, członek prezydium klubu radnych AWS, i Michał Świtalski, rzecznik prasowy wojewody krakowskiego. Ważniejsze decyzje dotyczące Krakowa i Małopolski są też konsultowane z tzw. trójką związkową. Tworzą ją przewodniczący zarządu regionu NSZZ "Solidarność" Wojciech Grzeszka, poseł Władysław Kieljan, szef "Solidarności" w Hucie im. Sendzimira, oraz poseł Andrzej Szkaradek.

We Wrocławiu i na Dolnym Śląsku silną pozycję ma Unia Wolności. Zawdzięcza to przede wszystkim Władysławowi Frasyniukowi, współtwórcy "Solidarności" i Unii Demokratycznej. We Wrocławiu na razie rządzi jednak frakcja posła Grzegorza Schetyny, wywodzącego się z dawnego Kongresu Liberalno-Demokratycznego. Do jego frakcji należy m.in. wicewojewoda wrocławski Andrzej Łoś, wiceprezydent Wrocławia Stanisław Huskowski i Jacek Protasiewicz, szef partii w województwie. Ludzie Frasyniuka dominują natomiast w województwie dolnośląskim. Przewodniczącym Sejmiku został Emilian Stańczyszyn, burmistrz Polkowic. Wicemarszałkiem jest z kolei Andrzej Kosiór, wicewojewoda wałbrzyski. Władysław Frasyniuk może też zawsze liczyć na wsparcie wybranego w Wałbrzychu posła Jana Lityńskiego i na Marcina Zawiłę z Jeleniogórskiego. We Wrocławiu silną pozycję miał dotychczas wywodzący się z Komitetu Obywatelskiego, ale formalnie niezależny, prezydent Bogdan Zdrojewski. Przed ostatnimi wyborami kuszony zarówno przez AWS, jak i UW wybrał unię, licząc na to, że w koalicji ze słabszym partnerem będzie miał mocniejszą pozycję. Do ograniczenia wpływów Zdrojewskiego dąży poseł Tomasz Wójcik, lider wrocławskiej AWS. Wszystko wskazuje jednak na to, że także pozycja Wójcika jest zagrożona. Dystansuje się od niego tzw. frakcja politechniczna, którą tworzą m.in. Jan Waszkiewicz, marszałek Sejmiku Dolnośląskiego, i Andrzej Wiszniewski, szef KBN. Swoje wpływy na Dolnym Śląsku ma też SLD - głównie poprzez Jerzego Szmajdzińskiego, wybranego do Sejmu w Jeleniej Górze. To jego uważa się za ojca chrzestnego większości koalicji po ostatnich wyborach samorządowych, w wyniku których SLD przejął rządy w wielu miastach. Na regionalnego lidera SLD wyrasta jednak wałbrzyski poseł Marek Dyduch, reprezentujący liberalne skrzydło tego ugrupowania.

W Gdańsku i na Pomorzu Gdańskim "rozgrywającym" jest poseł Jacek Rybicki, wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego AWS. Kiedy przed rokiem członkowie akcji toczyli spór o obsadę stanowiska wojewody, rozstrzygnął go na swoją korzyść właśnie Rybicki - wygrał popierany przez niego Tomasz Sowiński. Przegrali m.in. kandydaci SKL, wspierani przez arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego. Także marszałkiem sejmiku został członek RS AWS, znany na wybrzeżu biznesmen Jan Zarębski, który pokonał posłankę Franciszkę Cegielską (do niedawna prezydenta Gdyni), popieraną m.in. przez marszałka Macieja Płażyńskiego. Wpływowymi postaciami są Lech Wałęsa i abp Tadeusz Gocłowski. Ważną do niedawna osobą w Gdańsku był Ryszard Kokoszka, właściciel restauracji "Cristal" i przyjaciel domu Wałęsów. Uczestniczył w podejmowaniu wielu decyzji kadrowych, współdecydował m.in. o obsadzie stanowisk w zarządzie miasta Gdańska. Ostatnio przegrał jednak wybory do zarządu regionu RS AWS, co osłabiło jego pozycję. Znacznie większe wpływy ma Ryszard Krauze, główny akcjonariusz firmy informatycznej Prokom, uważany w Gdańsku za zwolennika prezydenta Kwaśniewskiego, ale współpracujący ze wszystkimi orientacjami politycznymi.

W Katowickiem i na Górnym Śląsku decydujące znaczenie mają wojewoda Marek Kempski, były szef regionalnej "Solidarności", i jego następca w związku, Wacław Marszewski. Obaj niezbyt się jednak lubią i bardziej konkurują niż współdziałają. Część stanowisk Marek Kempski powierzył osobom związanym z Ligą Republikańską, które wraz z nim działały w strukturach "Solidarności". Do znaczących postaci w jego otoczeniu zalicza się Aleksandra Gaczka, szefa gabinetu wojewody, a także Adama Jawora, byłego rzecznika zarządu regionu NSZZ "Solidarność", a teraz doradcę wojewody ds. bezpieczeństwa. Wacław Marszewski ma natomiast poważne wpływy w sejmiku wojewódzkim (dysponuje "pakietem kontrolnym"). Od niego zależy obsada stanowisk szefów poszczególnych komisji. Osobą blisko związaną z Marszewskim jest wywodzący się z Porozumienia Centrum poseł Czesław Sobierajski, prezes Śląsko-Dąbrowskiego Towarzystwa Gospodarczego, popierany przez środowiska biznesu. W cieniu pozostaje abp Damian Zimoń, lecz z jego zdaniem liczą się praktycznie wszyscy. Kilka strajków górników zakończyło się na przykład dzięki jego mediacji. Gdy w połowie roku z ambon odczytano list pasterski nawołujący do rezygnacji z zakupów w niedzielę, zarząd Katowic natychmiast przygotował uchwałę o zakazie handlu. Za wpływową postać uważany jest także poseł SLD Andrzej Szarawarski, prywatny przedsiębiorca, były przewodniczący sejmowej komisji transportu. To on ma rozdawać karty w wojewódzkich strukturach sojuszu.

W Łodzi władzę sprawuje SLD, który w ostatnich wyborach zdobył 44 z 80 mandatów. Wszystkie strategiczne decyzje podejmuje w Łódzkiem Leszek Miller. Pod wpływem partyjnych "dołów" musiał jednak zrezygnować z pomysłu utworzenia koalicji z UW. W efekcie lider łódzkich socjaldemokratów Grzegorz Matuszak objął stanowisko przewodniczącego rady miejskiej, a Tadeusz Matusiak został prezydentem. SLD przejął także większość stanowisk w sejmiku nowego województwa. Marszałkiem został Waldemar Matuszewicz. W Unii Wolności najbardziej wpływowym działaczem był dotychczas Marek Czekalski. Spodziewał się on, że w wyborach samorządowych unia zdobędzie więcej mandatów niż poprzednio i stanie się języczkiem u wagi. To pozwoliłoby Czekalskiemu - przy poparciu SLD - ubiegać się o stanowisko prezydenta miasta. Wynik wyborczy był jednak gorszy i Czekalski został jedynie wiceprzewodniczącym rady miejskiej.

W Poznaniu i Wielkopolsce wpływową postacią jest bez wątpienia Janusz Pałubicki, minister-koordynator służb specjalnych, były przewodniczący zarządu regionu NSZZ "Solidarność". Do grona bliskich współpracowników Pałubickiego zalicza się Bogdana Klepasa, jego następcę w związku i szefa lokalnego AWS. Klepas popierał kandydaturę Macieja Musiała na stanowisko wojewody poznańskiego. Teraz Musiał jest pewnym kandydatem na wojewodę województwa wielkopolskiego. Politycy wszystkich ugrupowań, łącznie z SLD, bardzo się też liczą z opiniami abp. Juliusza Paetza, metropolity poznańskiego oraz abp. Henryka Muszyńskiego, metropolity gnieźnieńskiego. W poznańskiej UW rządzi natomiast poseł Marek Zieliński, były działacz "Solidarności". To on miał decydujący wpływ na wybór kandydata na stanowisko prezydenta Poznania. "Rozgrywającą" SLD w Poznaniu jest natomiast posłanka Krystyna Łybacka, twardą ręką sterująca poznańskimi radnymi z SLD, ciesząca się dużym zaufaniem Leszka Millera. Słynne są organizowane przez nią "narady" przed ważniejszymi głosowaniami w radzie miejskiej.

Więcej możesz przeczytać w 51/1998 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.