"Nasza odpowiedź na tą bezprecedensową katastrofę powinna być równie bezprecedensowa. Kataklizm raz jeszcze udowodnił, że ludzkość jest słaba i narażona na siły natury oraz, że żaden naród nie może przetrwać sam" - powiedział otwierając obrady prezydent Indonezji Susilo Bambang Yudhoyono.
Sekretarz generalny ONZ Kofi Annan wezwał kraje całego świata do udzielenia pilnej pomocy ofiarom kataklizmu w wysokości 977 mln dolarów. Byłaby ona udzielona w ciągu najbliższych 6 miesięcy ok. 5 mln osób poszkodowanych m. in. w Indonezji, na Malediwach, na Sri Lance, na Seszelach i w Somalii - powiedział.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Durao Barroso oświadczył, że Unia Europejska przeznaczy dodatkowo 350 mln euro na pomoc w odbudowie poszkodowanych regionów. W środę Unia ogłosiła już przeznaczenie 100 mln euro na pilną pomoc humanitarną za pośrednictwem ONZ i Czerwonego Krzyża. Deklarowane w czwartek 350 mln euro pomocy - rozłożone na trzy lata - przeznaczone będzie na odbudowę infrastruktury i życia gospodarczego w regionach dotkniętych katastrofą. Razem z pomocą poszczególnych państw członkowskich unijne wsparcie wyniesie 1,5 mld euro.
Ponadto Barroso zgłosił propozycję utworzenia funduszu pożyczkowego ("Indian Ocean Tsunami Lending Facility") na kwotę miliarda euro, który miałby obsługiwać Europejski Bank Inwestycyjny. UE planuje też rozmowy o ewentualnym umorzeniu długów.
Wartość unijnej pomocy będzie jeszcze zweryfikowana w marcu, kiedy lepiej znany będzie obraz potrzeb.
"Chcemy uczynić wszystko, aby pomóc wam w przezwyciężeniu tej tragedii" - powiedział Barroso.
Sekretarz stanu USA Colin Powell obiecał, że Waszyngton wyśle do mieszkańców najtrudniej dostępnych rejonów zniszczonych przez tsunami dodatkowe dostawy żywności i wody pitnej. Biały Dom poinformował, że prezydent George W. Bush przeznaczył 10 tys. dolarów ze swoich osobistych dochodów na pomoc dla ofiar kataklizmu.
Powell, który przybył w środę do Indonezji zapoznał się z pokładu helikoptera ze zniszczeniami na północno zachodnim wybrzeżu Sumatry, regionu najbardziej poszkodowanego w grudniowym kataklizmie. Powiedział dziennikarzom, że rozmiar zniszczeń przewyższył jego najgorsze wyobrażenia. "Byłem na wojnie i widziałem skutki huraganów, tornad i innych katastrof naturalnych, ale nigdy nie widziałem czegoś takiego" - oświadczył.
Uczestnicy konferencji uzgodnili zainstalowanie w rejonie Oceanu Indyjskiego systemu wczesnego ostrzegania przed tsunami, o którego stworzenie zaapelował prezydent Yudhoyono. Taki system funkcjonuje już w rejonie basenu Pacyfiku.
Na zakończenie konferencji kraje-dawcy pomocy zadeklarowały zamiar dalszej współpracy przy odbudowie państw Azji zniszczonych kataklizmem. Postanowiono też podjąć inicjatywy w celu złagodzenia zadłużenia krajów zniszczonych tsunami.
Na konferencji podano, że według oficjalnych danych, liczba ofiar śmiertelnych kataklizmu w Indonezji zbliża się do 100 tys. W całym regionie - według środowego zestawienia Reutera - tsunami spowodowało śmierć 146 tys. osób. W dniu, w którym odbywała się konferencja w Dżakarcie eksperci ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ostrzegli, że liczba ta może zwiększyć się do 300 tys. jeśli ocalałej ludności nie zapewni się w krótkim czasie dostępu do czystej wody oraz leków.
WHO wysłała do rejonów dotkniętych kataklizmem lekarzy i zorganizowała przenośne punkty pomocy medycznej, ale ocenia się, że obecnie najważniejszym problemem jest zapewnienie dostaw wody zdatnej do picia. Bez tego grozi tam niekontrolowany wybuch epidemii takich chorób jak czerwonka i cholera, które mogą pochłonąć drugie tyle ofiar śmiertelnych co fale tsunami - ostrzegają eksperci.
em, pap