Prezydenci o holokauście (aktl.)

Prezydenci o holokauście (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
W teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie zakończyło się Forum "Pozwólcie żyć narodowi mojemu", w którym uczestniczyli przywódcy wielu krajów.
Spotkanie było częścią obchodów 60. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz.

W Forum brali udział, poza polskim prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim, także prezydent Rosji Władimir Putin, Ukrainy -  Wiktor Juszczenko, Izraela - Mosze Kacaw, wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Dick Cheney.

Dzień 27 stycznia 1945 roku położył ostateczny kres istnieniu hitlerowskiego obozu Auschwitz-Birkenau, w którym dokonała się jedna z największych zbrodni ludzkości - powiedział prezydent Aleksander Kwaśniewski w Krakowie.

Podkreślił, że obóz ten "zrodziła nienawiść, okrucieństwo i  pogarda dla człowieka". "To tu, w Auschwitz-Birkenau, w imię obłąkanej ideologii, ludzie ludziom zgotowali najstraszliwszy los. To tu zamierzano ostatecznie unicestwić naród żydowski, Romów, mordowano Polaków i więźniów niemal z całej Europy" - zaznaczył prezydent.

Jak powiedział, powstrzymanie przestępczych działań nazistów było zwycięstwem międzynarodowych sił, zjednoczonych w zbiorowym sprzeciwie wobec hitlerowskiego zła, które pragnęło zapanować nad światem.

Dziś, wspólnie, politycy, weterani, młodzież, chcemy zaświadczyć, że pamięć o przyczynach i okolicznościach powstania Auschwitz- Birkenau trwa, jest obecna w świadomości naszych narodów, pozostaje dla nas bolesną lekcją - podkreślił prezydent.

"Jestem głęboko przekonany, że wyrażamy tu, w krakowskim teatrze imienia wielkiego polskiego poety, Juliusza Słowackiego, pragnienie niemal całej ziemskiej społeczności, aby już nigdy na  świecie nie triumfowało zło, aby nie mogło działać na taką skalę, aby nigdy i nigdzie nie powtórzyło się nawet najmniejsze Auschwitz" - powiedział.

Jak zaznaczył polski prezydent, pragniemy dobra wszystkich ludzi, pragniemy pokoju, sprawiedliwości, bezpieczeństwa. "Tylko w  świecie, który pamięta, który wyciąga właściwe wnioski ze swej historii, takie okrutne wydarzenia nie powtarzają się i nie powtórzą się" - podkreślił Kwaśniewski.

Dodał, że tylko świat złączony szacunkiem dla człowieka i troską o dobro każdej jednostki, może zbudować przyszłość wolną od  nienawiści, rasizmu i ksenofobii, "może zbudować przyszłość przyjazną, dającą wszystkim szansę na rozwój i współpracę".

Jego zdaniem, na świecie jest zbyt wiele bólu i nienawiści, ciągle jest wiele przemocy i okrucieństwa; obserwujemy pogardę dla  człowieka. "Musimy pamiętać tę lekcję z przeszłości i musimy ją codziennie przerabiać od nowa" - uważa Kwaśniewski.

Nie zapomnimy i sprawimy, że także następne pokolenia nie zapomną - zapewniał. Jak zaznaczył, niepojęte dzieło człowieka, hitlerowski obóz zagłady Auschwitz-Birkenau pozostanie na zawsze symbolem ludzkiego cierpienia, ale mamy nadzieje, wierzymy w to, że także - symbolem siły ludzkiego ducha.

"Świadomi naszej odpowiedzialności za sprawiedliwe dziś i  pomyślne jutro narodów świata - podejmujemy działania" -  podkreślił prezydent. Obiecujemy zrobić wszystko - zapewnił - by  zgodnie z biblijnym błaganiem królowej Estery, które stało się hasłem tego spotkania - pozwolić ludziom żyć.

Prezydent zwrócił się do młodzieży. "Patrząc na Wasze twarze, wiedząc jak bardzo jesteście przejęci tą rocznicą, jak głęboko rozumiecie wymiar tragedii sprzed 60 lat, wierzę, że razem z Wami, że nam się uda. Że zbudujemy lepszy świat, w którym Wy i Wasze dzieci, a już moje wnuki, będziecie mogli czuć się bezpiecznie, skupić się na czynieniu dobra" - powiedział.

"Ten właśnie świat, świat pokoju, świat bezpieczny będzie najpiękniejszym hołdem, najwspanialszym pomnikiem, jaki możemy ofiarować wszystkim tym, którzy cierpieli i zginęli w Auschwitz- Birkenau. Czyńmy to" - zakończył swoje wystąpienie prezydent.

Gwarantuję, iż na Ukrainie nie będzie miejsca dla antysemityzmu, ksenofobii bądź waśni narodowościowych -  oświadczył podczas Forum prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko.

Juszczenko mówił, że obóz w Auschwitz-Birkenau jest dla niego i  jego rodziny miejscem szczególnym, świętym, gdyż do tego miejsca trafił jego ojciec, któremu przydzielono numer 11367.

"W tym miejscu straciło życie setki, dziesiątki tysięcy żołnierzy. Żołnierzy, braci broni mojego ojca. To jest ból, który odczuwam i ten ból jest żywy po dziś dzień. To jest ból dla mnie szczególny i osobisty, ponieważ jest to ból leczący" - powiedział prezydent Ukrainy. "Chciałbym, żeby wszyscy moi współobywatele podzielali ze mną ten ból, wszyscy obywatele świata. Gdyż tylko ból i tylko pamięć mogą dać nam siłę oraz mądrość" - podkreślił.

Juszczenko przypomniał, że na Ukrainie również miały miejsce najstraszniejsze tragedie XX wieku, m.in. głód, który pochłonął 15 milionów obywateli, holokaust.

"Ukraińcy pamiętają, jakie zagrożenie stanowi nietolerancja, również agresja. Mój naród wyszedł na Plac Niepodległości w  Kijowie, aby bronić najwyższych wartości cywilizacji, czyli szacunku wobec człowieka oraz szacunku wobec praw i wolności. Ukraińcy dokonali swojego wyboru" - mówił.

"Nigdy tragedia przeszłości nie powróci na ziemię ukraińską" -  zadeklarował Juszczenko.

W obozach koncentracyjnych w Europie człowiek popełnił jedną z najstraszliwszych zbrodni, jakie w ogóle można sobie wyobrazić - powiedział wiceprezydent USA Dick Cheney podczas Forum.

Obóz Auschwitz "to największy cmentarz świata, w którym nie  znajdziemy grobów, tylko prochy niezliczonych istnień ludzkich" -  podkreślił.

Cheney zacytował też prezydenta USA George'a Busha, który o  holokauście powiedział: "Nadejdzie czas, gdy odejdą naoczni świadkowie tragedii, dlatego sumienie nakazuje nam zachować i  utrwalać pamięć o tym, co się wydarzyło i komu zadano cierpienie".

Wiceprezydent USA podkreślił, że w Auschwitz byliśmy świadkami okrucieństwa, cierpienia i tragedii. "W dniu rocznicy wyrażamy podziękowania wyzwolicielom i tym, którzy walczyli, by uwolnić kontynent spod tyranii. Modlimy się o bożą łaskę dla tych, którzy odeszli" - powiedział.

"Mimo wszystko patrzymy w przyszłość z nadzieją, że Bóg da nam mądrość, byśmy umieli rozpoznać zło we wszystkich jego przejawach, i że Bóg da nam odwagę, dzięki której sprawimy, że zło nigdy więcej nie zatriumfuje" - powiedział Cheney.

Przypomniał, że kiedy 27 stycznia 1945 roku żołnierze rosyjscy przybyli do Auschwitz, zobaczyli ludzi na krawędzi śmierci. "Za  drutem kolczastym i murem żołnierze odkryli łaźnie, które nie były wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem, odkryli szpitale, w  których nie leczono ludzi, ale zabijano ich" - zaznaczył.

Podkreślił, że obozy były również miejscem ogromnego człowieczeństwa i heroizmu. "Ci, którzy ocaleli, mówią o oporze, jaki dzielnie stawiali więźniowie, o bezbronnych mężczyznach, kobietach i dzieciach pocieszających się nawzajem w trudnych, ostatnich momentach" - zaznaczył.

"Pamiętajmy też, że niewypowiedziane okrucieństwo nie wydarzyło się gdzieś bardzo daleko, gdzieś w zakątku świata pozbawionym cywilizacji, ale raczej w samym centrum cywilizacji" - zauważył Cheney.

Przestrzegał też przed holokaustem. "Holokaust trwał w określonym okresie historycznym, ale nie jest odizolowanym wydarzeniem" -  podkreślił.

"Tragedia obozów przypomina nam, że zło może stać się rzeczywistością, że trzeba je nazwać po imieniu i że trzeba się temu złu sprzeciwić. Tragedia przypomina, że antysemityzm zaczyna się na słowach, ale na słowach się nie kończy. Musimy przeciwstawiać się nietolerancji i nienawiści, zanim przerodzą się w popełniane okrucieństwa" - powiedział Cheney.

Tragedia Auschwitz to wielkie ostrzeżenie dla  ludzkości na wszystkie przyszłe wieki - powiedział obecny na Forum prezydent Rosji Władimir Putin w czasie swojego wystąpienia.

"Współczesna cywilizacja znajduje się w obliczu nie mniejszego zagrożenia, mam na myśli terrorystów w czarnych mundurach" -  podkreślił.

Zaznaczył, że terroryści, dla osiągnięcia swoich celów, nie  wahają się "zniszczyć wszystkich, którzy nie idą razem z nimi, którzy nie przestrzegają wyznaczonych przez nich zasad". Zdaniem Putina, aby ustrzec się przed terroryzmem, trzeba porzucić "wszystkie drugorzędne poglądy" i nie dopuścić do tego, co  wydarzyło się podczas II wojny światowej.

W jego ocenie, dzisiaj, po 60 latach od wyzwolenia obozu, holokaust postrzegany jest nie tylko jako tragedia narodowa Żydów, ale jako ogólnoludzka katastrofa. "Holokaust pokazał, jak łatwo jest zerwać bezpieczniki chroniące przed zezwierzęceniem" -  powiedział Putin.

Przypomniał, że pierwszymi, którzy na własne oczy zobaczyli ofiary Auschwitz, byli radzieccy żołnierze, którzy wyzwolili obóz. "To oni na zawsze wygasili piece Oświęcimia i Birkenau, Majdanka i  Treblinki, wyzwolili przed pełnym zniszczeniem Kraków" -  zaznaczył.

Jak podkreślił, 600 tys. radzieckich żołnierzy oddało swoje życie. "Za taką cenę wyzwolili przed totalnym zniszczeniem nie  tylko naród żydowski, lecz i wiele innych" - powiedział.

Prezydent Rosji podkreślił, że kiedy świat dowiedział się o  Oświęcimiu, zadrżał z przerażenia. "Bowiem w centrum Europy, która dała ludzkości największych humanistów, działał przemysłowy kombinat niszczenia ludzi" - dodał.

"Polska była wybrana przez nazistów jako miejsce pełnej, masowej zagłady ludzi, przede wszystkim narodowości żydowskiej. Ziemia polska przekształciła się w epicentrum holokaustu. Stał się on krwawym urzeczywistnieniem rasistowskich teorii nazizmu, który inne narody określił jako podludzi" - mówił Putin.

Trudno to zrozumieć - powiedział rosyjski przywódca - że ludzie planowo byli zdolni niszczyć innych z powodu nienawiści rasowej. Jak zaznaczył, jesteśmy zobowiązani pamiętać o przyczynie holokaustu. "Pamiętać, dlaczego było to możliwe i zrobić wszystko, aby te potworności nigdy się nie powtórzyły" - mówił.

"Jesteśmy zobowiązani ogłosić jednym głosem obecnemu i przyszłym pokoleniom: nikt nie może i nie ma prawa być obojętnym wobec antysemityzmu, nacjonalizmu, ksenofobii rasowej i religijnej nietolerancji" - podkreślił Putin.

"I dzisiaj wielu z nas powinno się wstydzić za dzień dzisiejszy -  powiedział. - Te spory, te bolączki nie zaginęły. Nawet w naszym kraju, w Rosji, która więcej niż inni zrobiła w walce z faszyzmem, w wyzwoleniu narodu żydowskiego, często widzimy przejawy tych chorób. I również jest mi za to wstyd" - zaznaczył Putin. Zapewnił, że Rosja będzie walczyć z tymi zjawiskami.

Hasłem spotkania było biblijne błaganie królowej Estery, która uratowała Żydów przed pogromem przygotowanym przez perskiego wezyra Hamana.

Forum zorganizowały ministerstwo kultury RP i Europejski Kongres Żydów (zrzeszający blisko 40 organizacji żydowskich z Europy, a  także z Rosji i Ukrainy) we współpracy z Instytutem Yad Vashem oraz Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.

ss, pap