Ciało Ojca Świętego w bazylice św. Piotra (aktl.)

Ciało Ojca Świętego w bazylice św. Piotra (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bazylikę św. Piotra, w której złożone jest ciało Jana Pawła II, otwarto dla wiernych o 19.45, czyli ponad godzinę wcześniej, niż zapowiadano. Przed wejściem do bazyliki uformował się tłum ok. 200 tys. osób, oczekujących na wejście.
Pierwotnie ogłaszano, że wierni będą mogli oddać hołd zmarłemu papieżowi dopiero od godz. 21.00.

Wierni przechodzą przed katafalkiem, na którym złożono ciało papieża. Gwardia Szwajcarska pełni wartę honorową.

Ciało Jana Pawła II przeniesiono w poniedziałek przed godziną 18 z Pałacu Apostolskiego do bazyliki św. Piotra. W procesji z Sali Klementyńskiej przez plac św. Piotra przeszło kilkudziesięciu kardynałów oraz najbliżsi współpracownicy Jana Pawła II.

W bazylice, nad ciałem, złożonym przy głównym ołtarzu, tuż nad grobem świętego Piotra, liturgii słowa przewodniczył kamerling kardynał Eduardo Martinez Somalo. Wśród kardynałów nie było prymasa Józefa Glempa, który we wtorek będzie przewodniczył w  Warszawie mszy św. żałobnej.

Zwłoki niosło na marach dwunastu mężczyzn. Trasa procesji prowadziła z Sali Klementyńskiej przez Prima Loggia, czyli pierwsze piętro Pałacu Apostolskiego, Sala Ducale - Salę Książęcą, Sala Regia - Salę Królewską, piękną barokową klatkę schodową Scala Regia (Schody Królewskie), Spiżową Bramę, plac Świętego Piotra i główne wejście do bazyliki. Na placu procesja zatrzymała się na chwilę i ciało Jana Pawła II pokazano tysiącom wiernych. Zgodnie z włoskim zwyczajem, rozległy się wtedy brawa (dla Włochów oklaski są dowodem najwyższego szacunku), ludzie płakali.

Na czele procesji szło kilkudziesięciu kardynałów, wśród nich metropolita krakowski Franciszek Macharski oraz były już prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego Zenon Grocholewski. Za  purpuratami szedł kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego kardynał Eduardo Martinez Somalo, a obok niego mistrz papieskich ceremonii arcybiskup Piero Marini oraz jego asystent ksiądz Konrad Krajewski.

Za nimi dwunastu mężczyzn niosło mary z ciałem Jana Pawła II w  szatach pontyfikalnych, za marami zaś zgromadziła się tak zwana rodzina papieska, czyli najbliżsi współpracownicy: arcybiskup Stanisław Dziwisz, ksiądz Mieczysław Mokrzycki, prefekt Domu Papieskiego arcybiskup James Harvey, prowadzące dom Jana Pawła II  polskie siostry sercanki, kamerdyner Angelo Gugel i osobisty lekarz Renato Buzzonetti.

Obserwatorzy zwracają uwagę, że papież, który nigdy nie chciał korzystać z tradycyjnej lektyki sedia gestatoria, został ostatecznie poniesiony na marach przez mężczyzn, z których kilku nosiło w lektyce poprzedników.

Mary złożono na katafalku, ustawionym nad grobem świętego Piotra, znajdującym się w podziemnej krypcie, w której Jan Paweł II zostanie pochowany w piątek.

Następnie odprawiono krótką liturgię słowa, której przewodniczył kardynał Somalo, a kardynałowie i obecni w bazylice biskupi oddali ostatni hołd papieżowi. Niektórzy z nich całowali rąbek jego szat i buty.

Po raz pierwszy w dziejach Watykanu przeprowadzono telewizyjną transmisję ceremonii przeniesienia zwłok papieża.

Wierni będą mogli wejść do bazyliki św. Piotra dopiero o godzinie 21.00, a nie - jak wcześniej zapowiadano - od godz. 18.00. Nie  wyjaśniono przyczyn tej zmiany. Do piątkowego poranka bazylika będzie otwarta dzień i noc, tylko w nocy z poniedziałku na wtorek przewidziano krótką przerwę w godzinach od 2.00-5.00.

Telewizja włoskich biskupów SAT2000 zapowiedziała, że przez cały czas - do piątku - będzie pokazywała ciało papieża.

ks, pap