PSL nie chce odwołania Gruszki (aktl.)

PSL nie chce odwołania Gruszki (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezes PSL Waldemar Pawlak powiedział, że Stronnictwo nie wymieni w komisji śledczej ds. Orlenu posła Józefa Gruszki na inną osobę, do czasu wyjaśnienia jego sytuacji zdrowotnej.
"Względy polityczne ustępują etycznym, moralnym i  ludzkim. Nie będziemy go odwoływać" - dodał Pawlak.

Prezes PSL zaznaczył, że komisja sama, w ramach regulaminu, może dokonać zmian w swoim prezydium i w całym składzie. PSL nie będzie na to wpływać. W czwartek prezydium komisji ustaliło, że  głosowanie nad zmianą przewodniczącego odbędzie się za tydzień.

Kierujący pracami komisji Zbigniew Wassermann (PiS) powiedział dziennikarzom po posiedzeniu prezydium, że - zgodnie z  uzgodnieniami z Pawlakiem - to prezydium komisji zgłosi wniosek o  zmianę na funkcji przewodniczącego. Taki wniosek byłby głosowany przez całą komisję nie w przyszły czwartek, jak mówili wcześniej posłowie, a w piątek - poinformował Wassermann.

Prezydium ustaliło, że zaproponuje, by przewodniczenie komisją było rotacyjne i wiceprzewodniczący sprawowali te funkcję po dwa tygodnie - najpierw Andrzej Aumiller (UP), potem Roman Giertych (LPR) a następnie Wassermann. To pozwoli prowadzić prace komisji do decyzji o tym, czy Sejmu się samorozwiąże.

Jeśli nie doszłoby do samorozwiązania Sejmu, pracami komisji mógłby kierować nowy przewodniczący, wybrany w nowym głosowaniu -  powiedział Wassermann. "Wtedy powinno być już też więcej wiadomo o  stanie zdrowia posła Gruszki, bo w tej chwili - nie tylko ze  względu na tajemnicę lekarską, ale też na treść tego komunikatu, tak naprawdę nic nie wiadomo" - dodał.

Gruszka doznał wylewu krwi do mózgu 10 kwietnia, gdy gościł na  targach ogrodniczych w Marszewie (Wielkopolskie). Jeszcze tego samego dnia przeszedł poważną operację neurochirurgiczną w  szpitalu w Kaliszu. Poseł nadal przebywa na oddziale intensywnej terapii kaliskiego szpitala. Jest nadal w śpiączce i wciąż podłączony jest do respiratora. W środę dyrektor Szpitala Zespolonego w Kaliszu Jerzy Nowicki mówił, że stan zdrowia posła nie pogorszył się, ale też nie ma jakiejś poprawy. "Nadal jest to  stan ciężki" - dodał.

Wassermann powiedział, że prezydium komisji zmieniło termin przesłuchań przed komisją w maju. Nie będzie zaplanowanego na 4 maja przesłuchania szefa Wojskowych Służb Informacyjnych Marka Dukaczewskiego - odbędzie się ono w innym terminie. Tego dnia komisji chce przesłuchać Zdzisława Zarycznego, którego Marek Dochnal wymieniał przed komisją jako tego, który "znakomicie poruszał się w Kancelarii Prezydenta" i wezwanego ponownie przed komisję zastępcy warszawskiego prokuratora okręgowego Zbigniewa Ordanika.

ss, pap