Kwaśniewski: Polska potępiona za Ukrainę

Kwaśniewski: Polska potępiona za Ukrainę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ochłodzenie stosunków polsko-rosyjskich nie jest spowodowane kontrowersjami wokół obchodów 60. rocznicy zakończenia II wojny światowej, lecz zaangażowaniem Polski podczas niedawnych wydarzeń na Ukrainie.
Jak wyjaśnił prezydent Aleksander Kwaśniewski, kryzys polityczny na Ukrainie był dla Rosji sytuacją, w której jej "poważne, strategiczne interesy zostały zagrożone".

"Chciałbym, żeby została doceniona moja niewątpliwie strategiczna decyzja, żeby +doprosić+ do spraw ukraińskich i  (unijnego komisarza Javiera) Solanę, i (prezydenta Litwy Valdasa) Adamkusa" - powiedział Kwaśniewski. Jego zdaniem, Polska doprowadziła w ten sposób do odegrania przez dyplomację unijną aktywnej roli podczas kryzysu politycznego na Ukrainie. "Proszę sobie wyobrazić, co by się stało, gdybyśmy byli osamotnieni w tej sprawie" - dodał Kwaśniewski.

Jak poinformował, podczas poniedziałkowych rozmów, jakie odbył w  Moskwie z przywódcami niektórych niepodległych republik azjatyckich, usłyszał od nich, że "w kuluarach mówi się, iż Polska realizuje pewną strategię - strategię amerykańsko-europejską - i  to jest strategia, z którą Rosja zgodzić się nie może".

Prezydent tłumaczył w rozmowach, że "to nieprawda, że nie walczyliśmy o przeciągnięcie Ukrainy na jedną czy drugą stronę, myśmy walczyli o demokratyczne standardy, aby wybory (na Ukrainie) były uczciwe".

Zdaniem prezydenta, od momentu, kiedy Polska "skutecznie weszła w  pewną grę strategiczną z innym zdaniem niż Rosja, trzeba się liczyć z konsekwencjami, z ochłodzeniem stosunków". Należy robić wszystko, aby ochłodzenie to nie miało charakteru trwałego, aby nie było podsycane przez nieodpowiedzialne wypowiedzi czy działania" - dodał.

Normą w stosunkach z Rosją powinny być - zdaniem prezydenta -  "jak najlepsze relacje Rosji z Unią Europejska i z NATO, żadnych dla Polski ani awansów, ani upokorzeń". Ukraina powinna natomiast "realizować swój wybór europejski, euroatlantycki, NATO-wski, który podjęła" - uważa Kwaśniewski.

"Taki scenariusz z perspektywy europejskiej, ukraińskiej, polskiej jest najlepszy" - ocenił prezydent. "Czy on się podoba w  Moskwie? Dziś się nie podoba. Czy się spodoba za parę miesięcy czy  lat - zobaczymy" - podsumował.

ks, pap