Do zobaczenia!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nie mówimy żegnaj. Mówimy do widzenia. Wszystko wskazuje bowiem, że już niedługo poseł Socjaldemokracji Polskiej Andrzej Celiński wróci do komisji śledczej, tym razem jako świadek.
"Jak spokojnie przebiegała praca bez posła Celińskiego" - zauważył jeden z internautów. Rzeczywiście. W swojej dotychczasowej "pracy" w komisji Celiński zajmował się głównie dezauwowaniem świadków oskarżających polityków o związki z mafią paliwową. Co więcej wyraźnie demonstrował swoją sympatię dla firmy J&S - monopolisty w dostawach ropy do Polski. To właśnie monopol tej spółki był główną przyczyną powstania komisji śledczej. Poseł Celiński zaczynał swoje pytania od słów "wiadomo, że ropa od J&S jest zawsze najtańsza". Skąd wiadomo?

Być może poseł Celiński wyjaśni to komisji jako świadek. Przecież jego dobry znajomy Grzegorz Jankilewicz, jeden z właścicieli J&S na pewno mu wyjaśnił sekret, dlaczego rafinerie chcą przepłacać za ropę zamiast kupować ją od producentów.

Jan Piński