Współzałożycielami Ruchu są m.in.: Jan Olszewski, reprezentujący Ruch Odbudowy Polski, Antoni Macierewicz z Ruchu Katolicko- Narodowego, posłowie będący przedstawicielami Domu Ojczystego i sam Gabriel Janowski, reprezentujący Przymierze dla Polski.
"Taki wynik daje nam realną szansę kształtowania polityki państwa polskiego i o taki wynik będziemy się bili" - powiedział Janowski podczas konferencji prasowej.
Nie wykluczył jednak, że Ruch Patriotyczny wystartuje w wyborach w koalicji z innymi ugrupowaniami "narodowymi, chrześcijańskimi, prawicowymi", tworząc szerszą "koalicję dla Polski". Zdaniem Janowskiego, RP mógłby utworzyć wspólną listę wyborczą z LPR oraz PiS.
"Najbliżej nam - jeżeli chodzi o program, nie mówię o klasie przywódczej - do LPR; niewątpliwie, jeśli chodzi o program, to również do PiS-u, chociaż nie chciałbym się wypowiadać na temat klasy przywódczej tej partii. To na pewno te dwa stronnictwa, które z nami tworzyłyby triadę, trójcę, zdolną - w moim przekonaniu - do naprawienia Rzeczypospolitej" - podkreślił Janowski.
Duże rozbieżności dzielą natomiast, zdaniem Janowskiego, RP od Platformy Obywatelskiej: "To stronnictwo w dużej części liberalne, które z wielkim oddaniem kontynuowałoby tę zgubną, liberalną politykę SLD i AWS. My na taką politykę żadną miarę przystać nie możemy, bo uznajemy ją za szkodliwą dla Polski. Nie można głosić, że wolny rynek załatwi nam wszystko, bo to jest nieprawda" - zaznaczył.
RP nie ma jeszcze kandydata na prezydenta.
Traktat Konstytucyjny UE Janowski określił jako "szkodliwy dla Polski". "Oczywiście respektujemy wynik referendum unijnego, więcej - będziemy się tam bardzo stanowczo bić o pozycję Polski w Unii Europejskiej, będziemy starali się poprzez nasze działania kształtować ład europejski nie tylko pod dyktando dwóch hegemonów - Francji Niemiec, ale również z udziałem krajów mniejszych i średnich" - dodał.
ss, pap