De Villepin premierem Francji (aktl.)

De Villepin premierem Francji (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Francji Jacques Chirac mianował na premiera uważanego za prezydenckiego protegowanego dotychczasowego ministra spraw wewnętrznych Dominique'a de Villepina.
Wcześniej Chirac przyjął dymisję premiera Jeana-Pierre'a Raffarina.

Wśród swoich priorytetów 51-letni de Villepin wymienia zwiększenie liczby miejsc pracy oraz zmniejszenie wydatków publicznych. Oficjalne dane wskazują, że bezrobocie we Francji w  kwietniu sięgnęło 10,2 procent.

Według agencji Reutera, mimo pełnego poparcia ze strony Chiraca, nowy premier nie ma doświadczenia w polityce wewnętrznej - nigdy nie startował w wyborach, a jego stosunki z większością parlamentu są dość zadrażnione.

Na razie nie wiadomo, kto wejdzie w skład nowego gabinetu, ale  komentatorzy przewidują, że będzie on "uszczuplony".

Prawdopodobnie skład rządu zostanie ogłoszony w środę.

Wśród kandydatów na szefa resortu spraw wewnętrznych wymienia się przewodniczącego Unii na Rzecz Ruchu Ludowego (UMP) Nicolasa Sarkozy'ego.

Bezpośrednią przyczyną zmian w gabinecie premiera był wynik niedzielnego referendum w sprawie konstytucji UE, w którym większość głosujących Francuzów powiedziała "nie". Powszechnie uważa się, że jest to dotkliwe fiasko polityki rządu Raffarina i  prezydenta Chiraca.

W krótkim oświadczeniu wygłoszonym po ustąpieniu ze stanowiska Raffarin twierdził jednak, że wynik niedzielnego referendum nie  miał wpływu na jego decyzję.

"Podjąłem tę decyzję niezależnie od wyniku referendum w sprawie unijnej konstytucji" - powiedział.

Raffarin był premierem Francji od trzech lat. Zarzuca się mu m.in., że nie zapobiegł wzrostowi bezrobocia we Francji.

Uwagi komentatorów nie umknęło, że Raffarin nie zabrał publicznie głosu w sprawie wyników referendum. Zadowolił się wydaniem pisemnego oświadczenia, w który dał wyraz swojemu rozczarowaniu, a  także zapewnił, że "nadal będzie lojalny wobec szefa państwa".

Opublikowany w poniedziałek sondaż Louis Harris-Liberation-Itele wskazywał, że po zwycięstwie "nie" w referendum w sprawie konstytucji UE 71 proc. ankietowanych domagało się "szybkiej dymisji" premiera Jeana-Pierre'a Raffarina.

ss, pap

Czytaj też: Putinek Chiraca (Villepin - kolejny zderzak prezydenta Francji?)