Religa "z sercem dla Polski" (aktl.)

Religa "z sercem dla Polski" (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Edukacja i nauka, naprawa systemu opieki zdrowotnej, rozwój gospodarki - to priorytety kandydata na prezydenta prof. Zbigniewa Religi.
W niedzielę w rodzinnej miejscowości Miedniewice koło Żyrardowa Religa zainaugurował swoją kampanię wyborczą pod hasłem "Z sercem dla Polski".

Religa, który wśród trzech priorytetów wymienił edukację i naukę, opowiedział się po powrocie z Miedniewic na konferencji prasowej w  Warszawie za powszechnym dostępem do edukacji na poziomie średnim i wyższym. "Przyszłość Polski zależy od stanu wykształcenia Polaków" - oświadczył.

Drugi z priorytetów, system opieki zdrowotnej - według kandydata -  wymaga bezzwłocznego wdrożenia planu naprawy. "Mam szczegółowy, gotowy projekt zmian w opiece zdrowotnej" - oświadczył Religa. Dodał, że zmiany należy przeprowadzić "zaraz jak będzie nowy rząd, nowy prezydent".

Rozwój gospodarki - zdaniem Religi - warunkuje właściwe funkcjonowanie dwóch pozostałych priorytetów. Jak powiedział, sposobem na zdynamizowanie gospodarki jest obniżanie podatków i  wprowadzenie podatku liniowego.

Szczegóły programu kandydat - jak zapowiedział - ma przedstawić 19 czerwca w Zabrzu - tam odbędzie się jego konwencja programowa. 24 czerwca Religa ma wygłosić wykład w Fundacji Batorego, poświęcony również sprawom programowym.

Religa uważa, że Polska powinna dążyć do budowy silnej Unii Europejskiej. Oświadczył, że chce wspólnej polityki zagranicznej i  wspólnej polityki bezpieczeństwa w ramach UE. "Wspólna polityka zagraniczna może pomagać nam w rozwiązywaniu takich problemów, jak polityka pomiędzy Polską a Rosją" - oświadczył na konferencji.

Pytany przez dziennikarzy o referendum w sprawie Traktatu Konstytucyjnego UE powiedział, że powinno się ono odbyć. "Polacy powinni mieć możliwość zajęcia stanowiska - powiedzieć Traktatowi +tak+ lub +nie+" - uważa. Dodał, że jako kandydat na prezydenta "jest zdecydowanym zwolennikiem nowoczesnej, zawodowej armii - bez obowiązkowego poboru ludzi".

Religa, w imię swojego politycznego hasła "zgody narodowej", opowiada się przeciwko powszechnej lustracji. Jego zdaniem, powinna ona objąć jedynie osoby pełniące funkcje publiczne (polityków, parlamentarzystów, członków rządu, prokuratorów i  sędziów). Jak powiedział, w 16 lat po przełomie, jaki dokonał się w roku 1989 "powinniśmy zrezygnować z wytwarzania wrogości, czas przestać zastanawiać się, kto kim był (przed 1989 r. - PAP)".

Kandydat uważa, że w Polsce nie należy przeprowadzać zasadniczych zmian ustrojowych, tzn. zmieniać konstytucji. "Nie zmieniajmy konstytucji, nie ma przesłanek do zmian, możliwe jedynie drobne korekty" - powiedział. Jego zdaniem, państwo "źle funkcjonuje", bo  jest "takie a nie inne wykonanie konstytucji, taka a nie inna klasa polityczna i stałe zawłaszczanie państwa przez partie". Jak dodał, "robiła to i prawica i lewica, robiło AWS, zrobiło i SLD".

Profesor oświadczył, że jako kandydat na prezydenta "nie ma  żadnego kontraktu z żadną partią polityczną". Dodał, że Partia Centrum, której jest honorowym przewodniczącym jest dla niego "środowiskiem naturalnym".

Religa jest przekonany, że zostanie prezydentem. "Zamierzam nie  tylko startować w wyborach, ale zamierzam je wygrać" - oświadczył w niedzielę przed południem podczas wystąpienia w rodzinnej miejscowości. "Chcę być prezydentem, by kontynuować swoją dotychczasową misję życiową - służyć innym ludziom" - powiedział. Dodał, że zdecydował się ogłosić swoją decyzję w Miedniewicach, bo  "tu się urodził, tu przeżył wojnę, zaczął chodzić do szkoły -  poznawać świat".

Logo kampanii Religi to biało-czerwone serce na ciemnoniebieskim tle. Ciemnoniebieski to także kolor autobusu, którym Religa w  towarzystwie małżonki Anny Wajszczuk-Religi wraz z dziennikarzami przyjechał w niedzielę do Miedniewic. Autobus, oklejony zdjęciami kandydata, opatrzony logo i hasłem wyborczym będzie służył mu w  podróżach po Polsce, organizowanych w ramach kampanii.

W rodzinnej miejscowości profesora panowała w niedzielę piknikowa atmosfera, mieszkańcy witali Religę balonikami w barwach kampanii i transparentami z jego hasłem wyborczym. "Witamy w domu, panie prezydencie" - to napisy na niektórych planszach.

ss, pap