Tajemnice dworu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydentowa zachowywała się jak osoba stojąca wysoko w dworskiej hierarchii i tak też była odbierana przez dworaków i dworską gawiedź Wiek współczesny to czasy szerokiego dostępu do informacji. Owa banalna konstatacja jest na tyle prawdziwa, że szkoda czasu na jej dowodzenie. Z drugiej strony - i to jest rzecz, która często umyka naszej uwadze - coraz więcej informacji staje się dla nas niedostępnych. Dzieje się tak m.in. z powodu regulacji prawnych. Weźmy sławną czy raczej niesławną ustawę o ochronie danych osobowych. Gdyby potraktować ją dosłownie, to wszelka komunikacja między ludźmi musiałaby zostać wstrzymana.
Wedle ustawy, każdy ma prawo do ochrony danych, zaś za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Dość łatwo sobie wyobrazić, co by się stało, gdyby wszyscy nagle skorzystali z owego prawa i nie pozwolili na publikowanie jakichkolwiek informacji mogących ich zidentyfikować. Nasze prawa byłyby wówczas świetnie chronione, ale ceną stałoby się milczenie. Nawet publiczne powiedzenie o kimś nie wymienionym z nazwiska "ten dureń" mogłoby nas zaprowadzić do kryminału, gdyż ów ktoś uznałby, że pozwala to zidentyfikować go poprzez cechę umysłową.
Ustawy o ochronie danych osobowych nikt do końca nie przestrzega, a większość obywateli kieruje się na tyle zdrowym rozsądkiem, iż nie ściga wszystkich podmiotów, które rozpowszechniają informacje mogące służyć do ich identyfikacji. Nierzadko stosowanie jej ma charakter karykaturalny, na przykład gdy w mediach mówi się o "Macieju J., mężu Aleksandry Jakubowskiej". Czasem jednak ktoś sobie o tej ustawie przypomina i wtedy w powietrzu dramatycznie rośnie poziom absurdu.

Nieprzyjemna agresywność prawa
Na wyższych uczelniach - by dać przykład - od czasu wprowadzenia ustawy zakazano wywieszania imiennych wyników egzaminów. Praktyka jest tak niemądra, iż brak słów na jej opisanie. Przecież jednym z podstawowych czynników formujących jest dezaprobata społeczna i społeczne uznanie; to pierwsze pojawia się za sprawą ogłaszania ocen negatywnych, to drugie - dzięki ogłaszaniu ocen pozytywnych. Kto w szkołach rezygnuje z pierwszego, powinien rezygnować także z drugiego: żadnych nagród, a jeśli już, to wręczane w tajemnicy, by nie zdradzić informacji mogących zidentyfikować nagradzanego. Gdy nagrodzony zostanie ograbiony z nagrody, będzie mógł skarżyć media, że poinformowały o tym, iż nagle się wzbogacił. Od siebie dodam, że zakaz publikowania imiennych wyników egzaminów łamię konsekwentnie od początku i innych do tego namawiam. Jest coś przygnębiającego w fakcie, że tysiące rozsądnych i wykształconych ludzi podporządkowuje się podobnym idiotyzmom.
O ustawie o ochronie danych przypomniano sobie przy okazji opublikowania przez Bronisława Wildsteina listy katalogowej IPN, a całkiem niedawno zrobiła z niej użytek prezydentowa Kwaśniewska. Sam fakt, iż generalny inspektor ochrony danych osobowych - funkcja równie niepoważna jak rzecznik praw dziecka czy rzecznik praw ucznia - zdecydował się energicznie zainterweniować w sprawie tak oczywistej jak istnienie dostępnego katalogu w archiwum IPN, musi zostać odczytany jako przejaw nieprzyjemnej agresywności prawa i jego egzekutorów.

Informacja bez pana
Z niepokojem przeczytałem oświadczenie trzech prezesów sądów i rzecznika praw obywatelskich (profesorów Safjana, Gardockiego, Trzcińskiego i Zolla) na temat tzw. dzikiej lustracji. Panowie profesorowie zaczynają swoje oświadczenie od rytualnego potwierdzenia "prawa do jawności" i "prawa do informacji", jakie mają wszyscy obywatele, ale natychmiast przechodzą do tezy, która owe uprawnienia zasadniczo ogranicza. Stwierdzają oni, że informacje o współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa mogą się stać materiałem do konkluzywnych wniosków wyłącznie w obrębie procedur sądowych. Nie wolno przesądzać winy, wydawać werdyktów ani podważać prawomocnych orzeczeń prawnych przez instytucje i ludzi spoza władzy sądowniczej.
Panowie profesorowie zapominają - i to jest właśnie niepokojące - iż specyfika wolności informacyjnej polega na tym, że informacja nie ma ani swojego pana, ani swojego wyłącznego dysponenta. Sugerowanie, iż zawarte w archiwach materiały nie mogą się stać przedmiotem wniosków i ocen formułowanych przez IPN
i instytucje badawcze lub przez rozmaite ciała polityczne czy obywatelskie, stanowi nie tylko próbę poważnego zamachu na wolność informacyjną przez zakaz czynienia oczywistego użytku z posiadanych informacji. Widzę w tym nadto typową dla dzisiejszego społeczeństwa uzurpację prawa i instytucji prawnych do wyłączności w organizowaniu relacji między ludźmi, która to uzurpacja nie ma nic wspólnego z rządami prawa i nie pozostaje w żadnym związku ze wzrostem kultury prawnej. Przejęcie przez władzę sądowniczą monopolu ocen i interpretacji moralnych groziłoby swoistym ubezwłasnowolnieniem społeczeństwa.

Dwór, dworacy i gawiedź
Przypadek prezydentowej Kwaśniewskiej jest interesujący z tego powodu, że ilustruje nie tyle to, co się dzieje w sferze prawa, ile to, co się dzieje w sferze obyczaju. Dobry obyczaj nakazywałby, aby pani prezydentowa nie tylko powstrzymała się od blokowania informacji o darczyńcach swojej fundacji, ale publikowała te informacje jak najpowszechniej. Fakt, że tego nie robi
i że kryguje się, zasłaniając ustawą, jest znaczący. Wbrew pozorom nie świadczy to o legalizmie pierwszej damy, ale o mocnym wewnętrznym przekonaniu, że takich informacji nie powinno się udzielać. Jeszcze bardziej znaczące jest to, że spora część rodaków uznała zachowanie prezydentowej za zasadne. Nieujawnianie tych danych wydawało się znacznie bardziej godne moralnie niż chęć dotarcia do nich przez członków komisji, którzy - w opinii swoich politycznych antagonistów - kierowali się moralnie niskim partykularyzmem.
Sprawa prezydentowej pokazuje, że oprócz prawa przyczyną blokowania informacji jest zakorzeniony u nas obyczaj dworskości. Badacze polskiej mentalności zapewne potrafiliby wskazać jego głębokie historyczne źródła lub nawet napisać dzieje polskiej duszy dworskiej. Mieliśmy zawsze, a w każdym razie niektórzy z nas, mocne poczucie istnienia dworu, do którego należeli politycy, intelektualiści i rozmaite osoby publiczne. Tych traktowano inaczej niż pozostałych. Istnienie dworu w III RP zauważono już dawno.
O członkach dworu nie wolno mówić źle i nie wolno rozpowszechniać ani domagać się informacji, która mogłaby być kompromitująca. Prezydentowa zachowywała się jak osoba stojąca wysoko w dworskiej hierarchii i tak też była odbierana przez dworaków i dworską gawiedź. Niekorzystne informacje na temat dworu przedstawia się nie jako prawdziwe lub fałszywe, ale jako niegodne (nawet jeśli prawdziwe), wynikające z niskich pobudek i obrażające poczucie decorum.

Samoobrona dworu
Ciekawe jest to, że ludzie, którzy na co dzień posługują się demokratyczną retoryką i powtarzają frazesy o konieczności otwartości, przejrzystości czy o nieuchronnym konflikcie wpisanym w demokratyczny system, zmieniają się w oburzonych dworaków, gdy tylko ktoś z hierarchii zostanie o coś posądzony. Wtedy dają do zrozumienia, że cierpi majestat. Może być to majestat Rzeczypospolitej, majestat nauki, majestat opozycji demokratycznej czy jakikolwiek inny.
Gdy Jerzy Holzer przyznał, iż przed kilkoma dekadami współpracował z SB, chór dworski nie tylko natychmiast rozgrzeszył profesora, ale dźwignął go na wyższy poziom moralny. Chcę być dobrze zrozumiany: nie twierdzę, że profesor musi być ekskomunikowany. Mnie interesuje fakt, iż informacja o współpracy zostaje od razu przechwycona przez dwór i umieszczona bez dyskusji w kontekście, który od tej pory ma się stać powszechnie obowiązujący. Gdy z kolei pojawiła się informacja, że Andrzej Szczypiorski przez wiele lat donosił na kolegów, nie znalazła ona mocniejszego odbicia na dworze. Szczypiorski był przez dziesięciolecia pupilem dworskim i tak jak wówczas ignorowano jego komunistyczną twórczość, tak teraz ignoruje się informacje o głębokim uwikłaniu w system.

Informacje zakrzyczane
Mentalność dworska jest niezwykle konserwatywna w sensie negatywnym. Nowe informacje nie są brane pod uwagę, są dezawuowane, ignorowane albo z irytacją odtrącane. Hierarchie dworskie utrzymują się w stanie nienaruszonym. Sami hierarchowie nie zniżają się do polemiki bądź poważnej reakcji na pojawiające się informacje. Nagminne stało się zbywanie ich przez nazwanie "elementem gry politycznej" (notabene podobnie komunistyczna propaganda nazywała informacje o represjach reżimu), "instrumentem do realizowania partykularnych interesów" czy czymś podobnym. Informacje można zakrzyczeć, a tych, którzy je głoszą, ośmieszyć, wykpić czy upokorzyć.
Aby walczyć z dworem, nie wystarczy posiadać informacji na temat jego członków. Trzeba u nich samych zdobyć autoryzację tej informacji. Inaczej może się zdarzyć, że nie znajdzie się ona w szerokim obiegu lub nie stanie się wystarczająco wiarygodna, lub wreszcie nie będzie miała siły sprawczej. Takich przykładów da się wskazać wiele. Informacja o pijanym Kwaśniewskim na uroczystościach w Charkowie ku czci polskich żołnierzy nigdy nie trafiła ani wystarczająco szeroko, ani wystarczająco głęboko, ani wystarczająco mocno. Funkcjonowała jako pogłoska o ekscesie księcia czy monarchy, nie zaś jako ważna informacja o haniebnym uczynku głowy polskiego państwa i o obrazie polskiego narodu. Wniosek płynie z tego taki, że ochrona informacji to podtrzymywanie dworskości, ze wszystkimi tego złymi konsekwencjami.
Więcej możesz przeczytać w 27/2005 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 27/2005 (1179)

  • Na stronie10 lip 2005Schroeder i Putin zrobili Kwaśniewskiemu coś, co pewien gość domu publicznego pani świadczącej tam usługi Mężczyzna jedzie samochodem i słyszy w radiu komunikat: "Uwaga! Jakiś wariat na drodze numer 5 jedzie pod prąd". Słysząc to, kierowca...3
  • Skaner10 lip 2005Niemoralna propozycja Przetarg na sprzedaż Rafinerii Gdańskiej skończy się pomyślnie, o ile przedstawiciel Rotch Energy, czyli kupującego, "pożyczy" 400 tys. USD "na remont domu" Maciejowi Gierejowi. Tak 30 maja 2005 r. zeznał...6
  • Dossier10 lip 2005LECH WAŁĘSA były prezydent "Nie dogadam się z ojcem Rydzykiem. Nie dogadam się z Kaczyńskim, szkoda mojego zdrowia. Lepiej zajmę się Danuśką" IAR ZBIGNIEW SIEMIĄTKOWSKI były szef Agencji Wywiadu "Czas takich ludzi jak ja minął"...7
  • Sawka czatuje10 lip 20058
  • Playback10 lip 2005© J. Marczewski10
  • Poczta10 lip 2005Fundacja Kwaśniewskiej złamała prawo W związku z artykułem "Fundacja Kwaśniewskiej złamała prawo" (nr 25) informuję, iż sam fakt niezgłoszenia przez fundację Porozumienie bez Barier zbioru danych osobowych do rejestracji Generalnemu...10
  • Nałęcz - Spalić ze wstydu10 lip 2005Chęć zniszczenia archiwów IPN to więcej niż błąd. To dowód bezbrzeżnej ignorancji Ta deklaracja jest tak szokująca, że trzeba ją zacytować w całości, aby nie być posądzonym o prymitywną manipulację. Wiceprzewodnicząca SLD Joanna Senyszyn w...12
  • Ryba po polsku - Prezydentowa Przechodnia10 lip 2005Kampania jest tradycyjna. Kandydaci licytują się na dobroć, bo na rozum wypadłoby niewiarygodnie Jako reprezentant szerokich warstw ludności - każdy może się dziś deklarować jako reprezentant, jeśli nie wszystkich, to większości Polaków, więc ja...13
  • Z życia koalicji10 lip 2005ULEGŁ. TYSIĄCE LISTÓW, I TO Z JEDNEJ ULICY,  bo z Ordynackiej, sprawiło, że Włodzimierz Cimoszewicz zgodził się kandydować na prezydenta. Po prostu musiał, nie umie ludziom odmawiać. Zakładamy więc, że jeżeli teraz zbierzemy jakieś sto...14
  • Z życia opozycji10 lip 2005WIELKI TRIUMF PIS. Nieoczekiwanie dla nich samych w Sejmie przeszła ich wersja ustawy o aplikacjach prawniczych, otwierająca zawody prawnicze dla tych, którzy nie mają rodzin w korporacji. Przy okazji anegdotką o egzaminie na aplikacje...15
  • Fotoplastykon10 lip 2005© H. Sawka (www.przyssawka.pl)16
  • Tajemnice dworu10 lip 2005Prezydentowa zachowywała się jak osoba stojąca wysoko w dworskiej hierarchii i tak też była odbierana przez dworaków i dworską gawiedź Wiek współczesny to czasy szerokiego dostępu do informacji. Owa banalna konstatacja jest na tyle prawdziwa, że...18
  • Czerwony Noe10 lip 2005Według Koranu, Waila, żona Noego, długo nie chciała wejść na arkę. Między małżonkami doszło do kłótni, a Waila przekonywała wszystkich, że Noe oszalał. Podobno Jolanta Kwaśniewska też nie chciała poprzeć Włodzimierza Cimoszewicza - w końcu...22
  • Nie jestem ratownikiem SLD10 lip 2005Rozmowa z WŁODZIMIERZEM CIMOSZEWICZEM, marszałkiem Sejmu, kandydatem na prezydenta RP26
  • Antysemici zastępczy10 lip 2005Żydzi od XVIII wieku uciekali do Polski przed prześladowaniami w Europie Zachodniej Po Europie krąży widmo "polskich obozów koncentracyjnych". Rada Europy oskarża nas o antysemityzm, a ze szczególną przyjemnością robi to francuska prasa. To...28
  • Blizna pamięci10 lip 2005Muzeum Historii Żydów Polskich będzie wielkim spektaklem, który przywróci Warszawie związane z Żydami wspomnienia Na wyobraźnię zwiedzających ma zadziałać zarówno długie, twórcze i malownicze życie wielu pokoleń Żydów w Polsce, jak i gwałtowna...32
  • Prezydent pojednania10 lip 2005Aleksander Kwaśniewski przyczynił się do zasadniczej zmiany świadomości Holocaustu w Polsce Żaden z dotychczasowych przywódców demokratycznej Polski nie okazywał tyle przyjaźni Izraelowi i narodowi żydowskiemu co Aleksander Kwaśniewski. Można go...34
  • Giełda10 lip 2005Hossa Świat Przebojowy logan Nawet do listopada Francuzi muszą czekać w kolejce na odbiór dacii logan. Model taniego auta na rynki rozwijające się, wprowadzony w czerwcu na rynek we Francji, w Niemczech i Hiszpanii, sprzedaje się...36
  • Hipermarket z wakacjami10 lip 2005Jak w walce o turystów padają ceny wyjazdów na wczasy! Gdy w 1841 r. Anglik Thomas Cook wykupił 570 biletów kolejowych i zorganizował wycieczkę z Leicester do Loughborough, dając początek pierwszemu na świecie biuru podróży (drugie powstało 22...38
  • Boże, strzeż złotego!10 lip 2005Jastrzębie zostały zadziobane przez gołębie w Radzie Polityki Pieniężnej Rada Polityki Pieniężnej przez siedem lat swojego funkcjonowania podjęła 37 decyzji dotyczących stóp procentowych. W 35 wypadkach były to decyzje trafne, które utrzymywały...47
  • Tanio, taniej, Wal-Mart10 lip 2005"Jedyną osobą, która może zwolnić zarówno prezesa firmy, jak i kasjera, jest klient: wystarczy, że zacznie robić zakupy u konkurencji" - powtarzał Walton swoim pracownikom Zdjęcia szefów konkurencyjnych supermarketów podpisane "poszukiwany żywy...48
  • Renta spóźnialskiego Chińczyka10 lip 2005Do Polski nadeszła fala powszechnego strachu przed konkurencją Chin. Nie jesteśmy pod tym względem osamotnieni. Państwo Środka ma nadwyżkę handlową ze światem sięgającą 60 mld USD, a jego eksport przekracza już 300 mld USD. Właśnie w tej chwili...50
  • 2 x 2 = 4 - Afery i hucpa10 lip 2005Wcale nie jesteśmy w czołówce rankingu krajów przeżartych aferami Słuchając, oczywiście coraz rzadziej, popisów aż nadto dobrze znanych członków sejmowych komisji śledczych, a także audycji radia nadużywającego świętego imienia, można by sądzić,...53
  • Supersam10 lip 200554
  • Supermercedes10 lip 2005Po siedmiu latach od premiery mercedesa S i sprzedaniu pół miliona egzemplarzy do produkcji trafia nowa wersja tego modelu, stylizowana na maybacha. Auto oferowane będzie z dwoma rozstawami osi oraz silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi o mocy od...54
  • Golarka Bonda10 lip 2005Wodoodporną golarkę Sensotec HQ 8894, której w filmie "Śmierć nadejdzie jutro" używał sam James Bond, wprowadza właśnie na rynek firma Philips. Specjalny system szczelin i otworów w głowicy zapewnia dziewięć trybów pracy golarki, m.in....54
  • Bransoletka z Marylin10 lip 2005Podczas ostatniej nowojorskiej aukcji pamiątek po Marylin Monroe fani tej ikony amerykańskiego filmu wydali na jej precjoza ponad milion dolarów. O tym, że mit boskiej MM nie słabnie, świadczy też nowa kolekcja greckiej firmy jubilerskiej...54
  • Oczyszcza i koi10 lip 2005Znaną już w starożytnym Egipcie aromaterapią w ostatnich latach zainteresowały się firmy kosmetyczne. Tego lata debiutuje pierwsza w świecie seria specyfików dla mężczyzn Decleor uzupełniona 100 - procentową esencją aromatyczną w ampułce....54
  • Matura prawdy10 lip 2005Wyniki nowej matury byłyby jeszcze gorsze, gdyby nie manipulacje przy ocenianiu Czterech na dziesięciu absolwentów liceów profilowanych w województwie pomorskim nie zdało matury. Podobnie było w województwie warmińsko-mazurskim, zaś w...56
  • Dywizje głupoty dla kraju10 lip 2005To nie wybory parlamentarne i prezydenckie są najważniejszym wydarzeniem 2005 r. Są nim ogłoszone właśnie złe wyniki matury. Te wyniki są pierwszym obiektywnym sygnałem, że wydany przez dr Łybacką, ministra edukacji narodowej w rządzie Leszka...58
  • Siódmy Trafalgar10 lip 200512 tysięcy rekonstrukcji historycznych bitew odbędzie się w tym roku na świecie O 14.00 Słowianie stoczą bój z wikingami, a już trzy godziny później na tym samym polu bitwy będą walczyć różne odłamy Waregów. Waregowie, pobratymcy wikingów, to...60
  • Plażowy szyk10 lip 2005Happy Events przeganiają prowizorkę z polskich plaż Gwiazdy sopockiego festiwalu piosenki na plaży. A oprócz tego nauka tańca, gry w golfa, pierwszy w Polsce profesjonalny parasailing, czyli loty spadochronem ciągniętym na linie przez motorówkę i...63
  • Gorący mróz10 lip 2005Mieszkańcy północy od niepamiętnych czasów trwają w klimacie, który szlifuje ich charaktery W Polsce narzeka się, że zimą jest za zimno, a latem za gorąco. W Afryce równikowej czy za kołem polarnym klimat nie jest powodem do utyskiwań (choć bywa...64
  • Car bolszewików10 lip 2005Reżim Lenina przypominał rządy najczarniejszej reakcji w cesarstwie rosyjskim - panowanie Aleksandra III  Aby określić stopień ciągłości między caratem a bolszewiz-mem , odwołamy się do koncepcji patrymonializmu, na którym opierała się władza...66
  • Drugie zwycięstwo "Solidarności"10 lip 2005Przywróćmy Europie pamięć o największym w XX wieku pokojowym i obywatelskim ruchu wyzwalających się ludzi To przecież Polacy nie szczędzili (...) wysiłku, aby wnieść własny wkład w tworzenie nowej Europy (...) znaczący był potem rozwój...70
  • Know-how10 lip 2005Podmorska bezsenność Samice orek (Orcinus orca) i delfinów butelkonosych (Tursiops truncatus) przez pierwszy miesiąc po wydaniu na świat potomstwa nie śpią ani chwili, choć normalnie potrzebują 5-8 godzin wypoczynku na dobę. Uczeni z...72
  • Słońce leczy!10 lip 2005Opalanie się zmniejsza ryzyko raka Prof. Michael Holick musiał zrezygnować z posady w klinice dermatologicznej Boston University, gdy rok temu odważył się powiedzieć, m.in. dla "Wprost", że słońce nie zabija, lecz pomaga leczyć wiele groźnych...74
  • Prąd z wody10 lip 2005Koniec kłopotów z energią na tysiąc lat? Postanowiliśmy polecieć na Księżyc w tej dekadzie i robić inne rzeczy nie dlatego, że są proste, lecz dlatego, że są trudne" - mówił w 1962 r. prezydent USA John F. Kennedy. Dziś jego słowa mogliby...78
  • Świątynia płodności10 lip 2005Archeolodzy odkryli w Peru gigantyczne rysunki starsze niż słynne figury z Nazca Europa dowiedziała się o istnieniu przedziwnych wzorów na peruwiańskich pustyniach już podczas hiszpańskiej konkwisty w XVI wieku. Kronikarz Cieza de Leon...80
  • Bez granic10 lip 2005WaBenzi W ostatnich 50 latach w Afryce doszło do 186 zamachów stanu i 26 wojen, w których zginęło 7 mln osób. Wywoływali je w imię różnych ideologii afrykańscy watażkowie. Co ich łączyło? Mercedes-Benz. Afrykańscy...82
  • Gazowe okrążenie Polski10 lip 2005Za niecałe pięć lat, w 2010 r., gdy po dnie Bałtyku będzie już biegł omijający Polskę gazociąg z Rosji do Niemiec, mogą nas czekać "chwilowe przerwy w dostawach gazu" i podwyżki cen ogrzewania oraz kosztów funkcjonowania większości firm. Jeden po...84
  • Sojusz racji stanu10 lip 2005Po 11 września Polska z sojusznika stała się strategicznym partnerem USA Stosunki amerykańsko-polskie są najlepsze od zakończenia I wojny światowej. Wówczas, dzięki staraniom Ignacego Jana Paderewskiego, prezydent Woodrow Wilson dodał trzynasty...92
  • Menu10 lip 2005KRÓTKO PO WOLSKU Tera Abdera! Wąchock zdegradowany, Mława nie zaatakuje! Nową stolicą polskiej "inteligencji inaczej" (w starożytnej Grecji takim polis była tytułowa Abdera) zostało pewne mazursko-pomorskie miasto (nazwy przez...94
  • Recenzje10 lip 200596
  • Kąsanie zza grobu10 lip 2005****Katharine Hepburn, pierwsza dama amerykańskiego kina, nie była aniołkiem. Za młodu pozowała do aktów. Uwielbiała whisky z wodą sodową. Przez dwadzieścia sześć lat żyła w nieformalnym związku z żonatym i dzieciatym Spencerem Tracym. Choć jej...96
  • Okruchy podmiejskiego życia10 lip 2005**** Saint Etienne jest jedną z najlepszych rzeczy, jakie wydarzyły się w brytyjskiej muzyce pop w ciągu ostatnich 15 lat. Nikt z tak wyrafinowaną elegancją (może z wyjątkiem Stereolab) nie potrafił połączyć melodycznej wrażliwości lat 60. ze...96
  • Żywe srebro z XXI wieku10 lip 2005***** Takie książki bardzo źle się promuje. Bo zamiast ułatwić życie specjalistom od public relations i recenzentom, autor nie trzyma się żadnego gatunku i zasad. "Żywe srebro" (a w zasadzie dopiero jedna trzecia tej powieści - bo tak...96
  • Jaskiniowcy atakują!10 lip 2005**** Trudno wytłumaczyć dzisiejszym kilkulatkom, że były czasy, gdy nie było płyt DVD, kaset wideo, a na dwóch kanałach telewizyjnych zagraniczne filmy animowane dla dzieci pojawiały się jako towar ściśle reglamentowany. Jednym z największych...96
  • Powrót z manowców10 lip 2005****Przed dwunastu laty brytyjska formacja Jamiroquai, założona przez Jasona Kaya, wydawała się sensacją jednego szalonego acid-jazzowego sezonu. Dziś jest instytucją na światowej scenie tanecznej, legitymującą się ponaddwudziestomilionową...96
  • Drugie nadejście U210 lip 2005Ego Bono nie jest mniejsze niż ego lady Di, ale on ma przynajmniej szczere intencje "Największy rockandrollowy zespół świata" - takie określenie grupy U2 większość fanów uznaje za rzecz oczywistą. Grupa konsekwentnie wspinała się po szczeblach...98
  • Jarzyna w operze10 lip 2005Dramaturgię filmów Hitchcocka ma tegoroczny festiwal Malta w Poznaniu Chyba tylko w Poznaniu i jedynie na Malcie można z sukcesem wydłużyć festiwal o połowę, nie obniżając artystycznego poziomu ani intensywności wrażeń. Przez dziesięć dni...100
  • Spielberg, Marsjanie i cenzura10 lip 2005"Wojna światów" - najwspanialszy B-movie w historii kina Wtargnięciem rasowego psa - z nieskazitelnym rodowodem i imponującą kolekcją medali na wystawę mieszańców jest premiera "Wojny światów" Stevena Spielberga w tym sezonie letnim. Film jest...102
  • Ueorgan Ludu10 lip 2005Jesteśmy niezawodnym ogniwem UE, ale bigosu nie oddamy TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 27 (142) Rok wyd. 4 WARSZAWA, poniedziałek 4 lipca 2005 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza LOTERIA WYBORCZA Bardzo przypadł do gustu naszej klasie...105
  • Skibą w mur - Gra wstępna10 lip 2005Hrabia Aleksander Fredro w "Sztuce obłapiania" dowodził, że tylko zwiędły kwiat "sam się ściele" Stare porzekadło doświadczonych myśliwych głosi, że kobieta, która ociąga się z pójściem do łóżka, jest bardziej atrakcyjna od tej, która już na...106