Borowski się nie wycofa (aktl.)

Borowski się nie wycofa (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef SdPl Marek Borowski nie wycofa się z kandydowania w wyborach prezydenckich. Nieprawdziwe są informacje o  "rzekomych ustaleniach" w sprawie wspólnego startu SdPl i SLD w wyborach parlamentarnych - powiedział Borowski.
Konferencja prasowa Borowskiego ograniczyła się do wygłoszenia przez niego oświadczenia w sprawie wyborów parlamentarnych. Szef SdPl nie wspomniał o swoim kandydowaniu na urząd prezydenta. Wychodząc z sali, w której spotkał się z prasą, zapytany przez dziennikarkę, czy zrezygnuje z kandydowania, odparł tylko: "nie".

Na konferencji odniósł się - jak powiedział - do sensacyjnych wiadomości w mediach o "rzekomych ustaleniach, jakie miały zapaść w trakcie" jego rozmów z Włodzimierzem Cimoszewiczem i Wojciechem Olejniczakiem. Tymczasem - jak wyjaśnił - "prawdą jest jedynie to", że w czwartek wieczorem Cimoszewicz zwrócił się do niego z prośbą o takie spotkanie, w trakcie którego zaproponowano mu, by SdPl i SLD wspólnie startowały w wyborach. "Odpowiedziałem, że nasze warunki są niezmienne" - podkreślił szef Socjaldemokracji.

"SdPl jest partią zasad, nie zna pojęcia porozumienia za wszelką cenę" - podkreślił Borowski. Przytoczył też słowa przedwojennego ministra spraw zagranicznych Józefa Becka: "Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor".

Dodał, że SdPl oczekuje od Sojuszu: przedstawienia "zdecydowanego i klarownego programu naprawy i odpartyjnienia państwa; wyeliminowanie z list wyborczych osób odpowiedzialnych za  doprowadzenie do utraty wiarygodności przez lewicę; zaprezentowanie jasnego stosunku do afer, a zwłaszcza tzw. afery Rywina i starachowickiej; wyciągnięcie konsekwencji wobec działaczy terenowych odpowiedzialnych za tolerowanie afer i  zaniechanie w ich wyjaśnianiu".

Jak dodał Borowski, "podstawowym kryterium doboru kandydatów na  listy muszą być uczciwość, kompetencja i zaangażowanie społeczne". "Odnosząc się do niektórych wypowiedzi, stwierdzam, że sam wiek nie jest dostateczną rekomendacją" - zaznaczył.

Borowski podkreślił też, że "zbudowanie wiarygodności w oczach wyborców wymaga czasu, odwagi i konsekwencji, a takie standardy SdPl stosuje od czasu swojego powstania".

ss, pap