SB groziło Szyszkowskiej

SB groziło Szyszkowskiej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jak przyznała przed Sądem Lustracyjnym kandydatka na prezydenta RP Maria Szyszkowska w latach 1968-1972 Służba Bezpieczeństwa usiłowała zmusić ją do tajnej współpracy stosując różne naciski i groźby.
Wyjaśniła, że podczas dziesięciu spotkań z oficerem SB kategorycznie odmawiała współpracy, w konsekwencji czego nie  dostała pełnego etatu na Akademii Teologii Katolickiej, gdzie wtedy wykładała, a w końcu zakazano tam jej wykładów i  uniemożliwiono habilitację; wstrzymano też jej paszport. Ujawniła, że próby werbunku ustały, gdy zwróciła się z interwencją do  przewodniczącego Stowarzyszenia PAX Bolesława Piaseckiego.

Rzecznik Interesu Publicznego Włodzimierz Olszewski wniósł o  uznanie przez sąd prawdziwości oświadczenia Szyszkowskiej o braku związków ze służbami specjalnymi PRL. O to samo wniosła sama Szyszkowska. Sąd ogłosi wyrok jeszcze w czwartek.

ks, pap