Nie daj się Tuskowi!

Nie daj się Tuskowi!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marka Biernackiego zawsze uważałem za porządnego faceta. Co tu dużo gadać, trzeba przyznać, że to mój kolega. Dalej tak zresztą uważam, choć nie jestem już pewien co Marek obecnie myśli o mnie i moich kolegach z "Wprost". Dwoje z nich, Dorotę Kanię i Rafała Pasztelańskiego, wymienił bowiem po nazwiskach w wiekopomnym dziele popularnie nazywanym Antyraportem Platformy Obywatelskiej o WSI. Wymienił ich jako dziennikarzy mających najlepsze informacje o zlikwidowanych wojskowych służbach. I to jest prawda. Tyle tylko, że Marek nie wyciągnął z tego wniosku, że są dobrymi dziennikarzami, tylko, że są manipulowani przez służby.
Drogi Marku, nie jestem w stanie nawet policzyć, ile mamy wspólnie na koncie tzw. przecieków, które dziś tak chętnie tropi PO. Ale nigdy nie przyszło mi do głowy, by na tej podstawie stwierdzić, że "Wprost" jest manipulowane przez Marka Biernackiego i jego partię.
Nie przychodzi mi taka myśl do głowy i dziś, gdy Antyraport PO autorstwa Marka Biernackiego znów "przeciekł" najpierw do tygodnika "Wprost".
Mimo wszystko nie zmieniam swojej opinii o Marku Biernackim. Mam tylko nadzieję, że były likwidator majątku PZPR oprze się Donaldowi Tuskowi i nie da mu się do końca przekonać, że Kwaśniewski to w porządku gość, a gen. Dukaczewski to honorowy oficer.