Syndrom laptopa

Syndrom laptopa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jak wykazało postępowanie w prokuraturze głośna ostatnio sprawa rzekomego utopienia w wannie laptopa przez prokuratora Krzysztofa Błacha była wymysłem dziennikarzy „Gazety Wyborczej”. Komputer nie utonął i w ogóle nie stwierdzono w nim żadnych poważnych uszkodzeń.
Platforma Obywatelska, w wielu przypadkach słusznie, zarzucała poprzedniej władzy tworzenie faktów prasowych i wyolbrzymianie spraw, które w ostateczności się nie potwierdzały. Teraz robi jednak to samo, histerycznie reagując na różnego rodzaju prasowe spekulacje. Sprawa z laptopem to tylko kolejny przykład.

W piątek mieliśmy jeszcze dwa inne. O arcyzbrodniczej działalności Zbigniewa Ziobry mieli się dowiedzieć posłowie na piątkowym tajnym posiedzeniu Sejmu. Nie dowiedzieli się niczego. A, jak przyznali nawet posłowie koalicyjnego PSL, posiedzenie zakończyło się kompromitacją. Wcześniej Donald Tusk uznał, że Mariusz Kamiński powinien być dalej szefem Centralnego Biura Antykorupcyjnego, a prokuratura stwierdziła ostatecznie w piątek, iż agenci CBA nie naruszyli prawa w akcji przeciwko byłej posłance PO Beacie Sawickiej.

Czy na tym ma polegać nowa jakość w polskiej polityce?

PS. Polecam nowy serwis na www.wprost.pl – agregator blogów www.blogbox.com.pl Ja też się tam loguję, dlatego muszę napisać to: dab1cd9d8560a9af24063b9c33c344fe