Hoser ubiera się u Prady

Hoser ubiera się u Prady

Dodano:   /  Zmieniono: 
Swoiście "zabawnie" to wygląda... kościół w Polsce nakłada kagańce "niewygodnym" księżom (Isakowicz, Boniecki obecnie Lemański) wręcz panicznie (i swoją drogą mało profesjonalnie) reagując na wypowiedzi choćby lekko odstające od dogmatycznych kanonów przyjętych w Episkopacie, przy odrobinie interpretacji rozszerzającej i złośliwości można by się pokusić o jakąś analogię do KC PZPR.
Do tego główna postacią polskiego kościoła zostaje abp Henryk Hoser. Postać wyjątkowa, "betonowy” konserwatysta, który chciał nakładać ekskomunikę na parlamentarzystów głosujących za ustawą regulującą zapłodnienie In vitro. Mocno skrywana ii owiana kurtyną milczenia tajemnica jego pobytu w Rwandzie, do tego żądanie abp. i jego rodziny w 2008 roku od skarbu państwa największego wówczas w historii Polski odszkodowania za nacjonalizację terenów rolnych pomiędzy centrum Warszawy a lotniskiem Okęcie w kwocie 200 mln zł.!, bagatelizowanie pedofilii wśród księży czy wreszcie sprowadzenie z Ugandy "uzdrowiciela” Johna Bashobora (z potencjalna mocą wskrzeszania zmarłych), czynią z biskupa postać tak wyabstrahowaną od Ewangelii i nauki papieża Franciszka, że nie sposób będąc katolikiem nie myśleć o apostazji, jeśli istotnie polski Kościół ma mieć w najbliższej przyszłości twarz i poglądy abp. Hosera.

Msza świętej w kościele, właściwie w małym kościółku na obrzeżach Krakowa. Kościół prowadzą franciszkanie (wyglądają jak braciszkowie z filmu "Imię Róży"). Połowa mszy to gra na gitarze i puzonie oraz radosne śpiewanie młodych z zespołu i niemal wszystkich zgromadzonych. Mija 10 może 15 minuta, odprawiający mszę proboszcz stoi za amboną, gitara i puzon radośnie grają, nagle proboszcz wyciąga spod ornatu flet i się przyłącza, dzieci zachwycone, wszyscy uśmiechnięci, kończą grać, rozpoczyna się ewangelia i... kazanie, kazanie proste i inteligentne, zwyczajne lecz pouczające i szaleńczo refleksyjne, na jego koniec proboszcz franciszkanin "maluje" Trójcę Świętą Rublowa zachęcając wiernych do odwiedzania internetu lub Moskwy. Taki m.in. powinien być Kościół katolicki w Polsce Jego Ekscelencjo Hoser. Piękna i pouczająca lekcja w katolickim wykonaniu. Można...? Można! Stroje od Prady nie są potrzebne polskiemu kościołowi.

Jeśli polscy biskupi się nie opamiętają, to nasz kościół pogrążę się w bucie, arogancji i śmieszności, tylko czekać aż zakazem milczenia kolejni biskupi obejmą księdza Kazimierza Sowę, czy franciszkanów z Krakowa.

Boże, patrzysz i nie grzmisz. Franciszku pomóż!

Ostatnie wpisy

  • Gospodarka albo ubóstwo!19 mar 2020, 16:12„Za duży aby upaść”, a jednak Lehman Brothers 15 września 2008 roku zakończył swój 158 letni żywot. Amerykanie wpompowali wówczas w swoją gospodarkę 700 miliardów $ i to de facto tylko w jeden sektor – finansowy. Covid-19 dotknie wszystkie.
  • Trzeba być przyzwoitym!28 lip 2019, 21:59Kiedy słyszę jak wszelkiej maści Chrześcijanie mówią, że nie chcą brać udziału w wojnie ideologicznej, wywoływanej przez środowiska LGBT, to myślę sobie, że ich chrześcijańska miłość przegrała z zarówno z przyzwoitością Bartoszewskiego jak i...
  • #zMiłościDoNaszychDzieci30 cze 2019, 16:04Przed nami, opozycją/Polakami, kluczowe tygodnie dla losów Rzeczypospolitej. Powołaliśmy sztab wyborczy, mobilizujemy elektorat i środowiska, które w nas zwątpiły. Tworzymy kompleksowy program, który za kilka tygodni zaprezentujemy Polakom i...
  • Rozumieć PiS. Zrozumieć Wiosnę. Znać D’Hondta28 maj 2019, 13:22Dość łatwo jest prawić polityczne moralitety o końcu Koalicji Europejskiej i Grzegorza Schetyny.
  • Nie lękajcie się – do hierarchów Kościoła15 maj 2019, 8:08Boimy się Kościoła. I nie mówię o Katolikach grzesznikach, których krępuje strach przed swoim proboszczem czy konfesjonałem. Mówię o nas, Polakach, którzy mają w pamięci legendę Adama Sapiechy, walkę Kościoła z komuną, bohaterstwo Kazimierza...