Tusk agitował. I co z tego?

Tusk agitował. I co z tego?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Donald Tusk agitował z Kancelarii Premiera. To oczywiste. Tylko jakie ma to znaczenie? Żadne. Podobnie jak spoty PiS i PO.
Spór o to, czy premier miał prawo wykorzystać swoje miejsce pracy w spocie wyborczym PO jest anachroniczny. Podobnie jak kłótnie o treści spotów, które wyprodukowały PiS i PO. Tak się uprawiało politykę i prowadziło kampanie gdzieś w okolicy 2007 roku. Wtedy rzeczywiście reklamówki PiS jak „Mordo ty moja” nie wpadały w próżnie. Bo miały swój szeroki kontekst, były wmontowane w ogólny plan działań politycznych PiS. Nawiązywały do czytelnej afery, była elementem walki Jarosława Kaczyńskiego z elitami III RP.

A teraz? PiS grzmi – oni przynieśli nam międzynarodowy wstyd. I odgrzewa w spocie „Heil Hitler” Jacka Protasiewicza czyli awanturę na lotnisku we Frankfurcie. Owszem jego czyny były niechlubne i naganne. Ale co z tego? Nawet nie kandyduje do Parlamentu Europejskiego, bo się wycofał. Jaka jest ranga tego wydarzenia w szerokim planie politycznym? Żadna. W polityce polskiej sporo się wydarzyło przez ostatnie lata. Każdy w jakiś sposób mniej lub bardziej odczuł na swojej skórze skutki kryzysu. Napatrzył się na kompromitujących się polityków. Ale patrząc na dokonania speców od politycznego public relations widać, że czas zatrzymał się dla nich w miejscu. Brak nowych pomysłów, powtarzane kalki, jedna sztanca. I do tego w pierwszym spocie PiS rażące błędy merytoryczne – przypisać Jackowi Rostowskiemu stanowisko ministra skarbu, to nawet nie błąd. To zwykła nonszalancja i lenistwo ludzi, którzy pracowali nad spotem.

Platforma przygotowała odpowiedź. Reklamówka utrzymana w podobnej formie. Poziom zbliżony: „Siewcy obciachu ruszają na Europę”. Poseł Adam Hofman chwalił się pracownicom wielkością swojego penisa. Przypomina lektor.

I do tego wszystkiego rozdmuchany spór o to, czy premier agitował, czy nie agitował? Z formalnego punktu widzenia na pewno użył niewłaściwego miejsca, co wskazała nawet Państwowa Komisja Wyborcza. Z drugiej strony gdzie miał nakręcić klip? W studiu filmowym? W wynajętym biurze? Kogo agitował w majestacie swojego urzędu? W bezpośredni sposób mogli poczuć się agitowani kamerzysta i dźwiękowiec, do których się bezpośrednio zwracał, jak również pracownicy planu, wizażystka, oficerowie Biura Ochrony Rządu i współpracownicy premiera. Bo już widzowie przed telewizorami raczej nie byli w stanie się domyśleć, że to te same flagi, które były tłem do wygłoszonego z Kancelarii Premiera orędzia. A nawet gdyby się domyślili, to co? Premier zawsze występuje jako premier i zawsze wikła swój urząd w kampanię wyborczą każdym słowem, które wypowie. Oczywiście można mu zabronić nie tylko kręcenia reklamówki wyborczej w miejscu swojej pracy, ale także używania w takich sytuacjach tytułu premier. Niech się przedstawia jak przewodniczący, albo prezes. Na pewno to będzie miało sens. Taki sam jak afera o wykorzystanie gabinetu premiera do celów wyborczych.

Kilka sekund na tle biało-czerwonych barw w kancelarii premiera, w nudnawym klipie, urosło do narodowego problemu roztrząsanego przez najpoważniejsze głowy ze świata polityki i mediów. Akcje posła Stanisława Pięty, który chciał wynająć gabinet Tuska na potrzeby spotu PiS, zapowiedzi skierowania sprawy do prokuratury to już groteska. Politycy obu stron stracili kontakt z rzeczywistością. I przestali rozumieć swoich wyborców. Obudzą się po wyborach, zapewne na chwilę.

Ostatnie wpisy

  • Smoleńska logika30 mar 2015Prokuratura wojskowa przedłużyła śledztwo w sprawie katastrofy prezydenckiego Tu-154 pod Smoleńskiem. Przy okazji dowiedzieliśmy się, kto będzie odpowiedzialny za śmierć prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego małżonki i kilkudziesięciu...
  • Czyściciele internetu14 sty 2015Firmy PR powszechnie są zatrudniane do pracy w Internecie. Niby nic nowego, ale zakres usług w tym zakresie szybko się rozszerza. A na niektóre usługi wręcz brak dowodów, bo są ukrywane zarówno przez firmy PR jak i ich klientów. Oto fragment...
  • NFZ - Pan życia i śmierci29 paź 2014- Musi Pan wykonać rezonans magnetyczny – usłyszał pacjent warszawskiego centrum onkologii. Od kilku miesięcy walczy z rakiem, jest po operacji, przyjmuje chemię. Badania tomograficzne wykazały jakieś nowe zmiany. Stąd potrzeba dokładnego...
  • Pora na kredyty frankowe22 paź 2014Decyzja UOKIK o ukaraniu czterech instytucji finansowych za sprzedaż tzw. polisolokat to krok w kierunku innego problemu: kredytów mieszkaniowych denominowanych we frankach szwajcarskich. Dlaczego? Ponieważ w przypadku polisolokat i kredytów...
  • Centrale podsłuchów17 paź 2014Przy okazji zatrzymania oficera pod zarzutem pracy dla rosyjskiego wywiadu warto zwrócić uwagę na inny aspekt problemu szpiegostwa w Polsce. Wszystkie liczące się wywiady rozwijają szpiegostwo elektroniczne i telekomunikacyjne. Jednym z...