Chodorkowski: z więzienia do Dumy?

Chodorkowski: z więzienia do Dumy?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Były szef koncernu naftowego Jukos Michaił Chodorkowski, skazany w maju w Moskwie na 9 lat kolonii karnej za  oszustwa podatkowe, oświadczył, że będzie kandydować w wyborach uzupełniających do Dumy Państwowej.
"Nie walczę o przepustkę do parlamentarnej stołówki lub  gabinet przy Ochotnym Riadzie (siedziba Dumy). Walczę o to, aby każdy mieszkaniec Rosji miał prawo wykrzyczeć: Obecny reżim kremlowski się wyczerpał, jego dni są policzone" - czytamy w  ogłoszonej w środę w Moskwie odezwie Chodorkowskiego do wyborców i  wszystkich obywateli Rosji.

"Rozpadającą się, rozkładającą się putinowszczyznę powinno zastąpić nowe pokolenie liderów, myślących nie o haniebnym miejscu przy nomenklaturowym korycie, lecz o losach Rosji w trzecim tysiącleciu" - napisał szykanowany przez Kreml oligarcha.

Chodorkowski, który w areszcie śledczym Matrosskaja Tiszyna w  Moskwie czeka na rozprawę apelacyjną, chce ubiegać się o miejsce w  parlamencie w Okręgu Wyborczym nr 201 w stolicy Rosji.

Mandat z tego okręgu zwrócił liberalny ekonomista Michaił Zadornow z demokratycznej partii Jabłoko, który w ubiegłym miesiącu objął funkcję prezesa jednego z największych rosyjskich banków.

Terytorium okręgu, w którym zamierza kandydować Chodorkowski, obejmuje sześć dzielnic w południowo-zachodniej części Moskwy. Mieszka, pracuje, uczy się i głosuje tam elita intelektualna rosyjskiej stolicy. Do okręgu tego przypisanych jest też wielu prominentnych wyborców, w tym prezydent Władimir Putin.

W wyborach parlamentarnych 1999 i 2003 roku wygrywał tam Zadornow. W 2003 roku zdobył 70 proc. głosów.

Data wyborów uzupełniających w tym okręgu nie została jeszcze wyznaczona. Przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej (CKW) Aleksandr Wiszniakow poinformował w środę, że planuje ona zarządzić je na 4 grudnia, razem z wyznaczonymi na ten dzień wyborami do Moskiewskiej Dumy Miejskiej.

Wiszniakow oświadczył też, że w tej chwili nic nie stoi na  przeszkodzie, aby Chodorkowski kandydował do Dumy. Przewodniczący CKW przypomniał, że ordynacja wyborcza czyni tu wyjątek tylko dla  osób pozbawionych wolności prawomocnymi wyrokami sądowymi lub  uznanych przez sąd za niepoczytalne.

Wiszniakow dodał, że wyrok na Chodorkowskiego nie jest prawomocny, gdyż skazany odwołał się od niego, a skargę apelacyjną Sąd Miejski w Moskwie rozpatrzy 14 września.

Według Wiszniakowa, dokumenty rejestracyjne od kandydatów komisja wyborcza w okręgu nr 2001 będzie przyjmować od 19 września.

Adwokaci Chodorkowskiego złożyli skargę apelacyjną w ubiegły czwartek i choć liczy ona aż 150 stron, sąd już następnego dnia wyznaczył termin rozprawy na 14 września. Na zapoznanie się z 450 tomami sprawy sąd zarezerwował sobie zaledwie trzy tygodnie, podczas gdy odczytywanie samego wyroku w pierwszej instancji zajęło sądowi 12 dni.

Chodorkowski, wraz z innym szefem Jukosu Płatonem Lebiediewem, został skazany 31 maja tego roku. Sąd uznał ich za winnych sześciu zarzucanych czynów, m.in. niepłacenia podatków, przywłaszczenia powierzonego mienia, działania na szkodę spółki i wejścia w zmowę przestępczą. Wymierzył im kary po 9 lat pozbawienia wolności w  kolonii karnej o zwykłym rygorze.

Chodorkowski i Płatonow od początku odrzucali oskarżenia, uważając je za sfabrykowane, a sam proces - za polityczny.

Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej zapowiedziała już, że przedstawi im nowe zarzuty, m.in. prania pieniędzy, za co grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Zdaniem części obserwatorów, oskarżenia wobec byłych szefów Jukosu są zemstą otoczenia Putina za popieranie przez koncern liberalnej opozycji lub odpowiedzią na plany polityczne samego Chodorkowskiego, który nie wykluczał startu w wyborach prezydenckich w 2008 roku.

Na początku sierpnia, wkrótce po opublikowaniu w  opiniotwórczym dzienniku "Wiedomosti" artykułu, w którym Chodorkowski napisał, że Rosja potrzebuje obecnie socjaldemokracji europejskiego typu z gwarancją praw własności i rozumną polityką społeczną - co zostało odebrane jako jego manifest polityczny -  został on przeniesiony do wieloosobowej celi i pozbawiony dostępu do gazet oraz telewizora.

ss, pap