Pierwszy więzień Rosji

Pierwszy więzień Rosji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Michaił Chodorkowski nie zostanie deputowanym do rosyjskiej Dumy. Zadecydują o tym jednak nie wyborcy, ale Kreml, który po pierwszych sygnałach, że przebywający w areszcie Chodorkowski chce kandydować, przyśpieszył termin rozprawy apelacyjnej na połowę września. Tak, aby wyrok skazujący uniemożliwił byłemu szefowi wystartowanie w wyborach.
Prezydent Rosji Władimir Putin nawet nie udaje, że wymiar sprawiedliwości jest obiektywny. Pełni on rolę karzącej ręki Putina. Adwokaci Chodorkowskiego mają zaledwie trzy tygodnie, aby przygotować obronę - to kolejne potwierdzenie, że wyrok już zapadł i to bynajmniej nie w sądzie, a na Kremlu. Chodorkowski jest najbardziej znanym politycznym więźniem w Rosji. Co ciekawe, nie upominają się o niego żadne demokratyczne państwa. Szefowie rządów od Europy po USA, którzy ochoczo krytykują np. dyktatorskie rządy prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki, w przypadku Putina i Chodorkowskiego - milkną. A Chodorkowski - jak mówi jeden z jego adwokatów Jurij Schmidt - będzie w więzieniu dopóty, dopóki świat się o niego nie upomni.

Jan Piński