Rosja i Niemcy bliskie jak nigdy dotąd?

Rosja i Niemcy bliskie jak nigdy dotąd?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jak powiedział na łamach "Rossijskiej Gaziety" szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow, bez względu na wynik wyborów w Niemczech "stosunki z Rosją pozostaną dla tego kraju tak samo ważne, jak w minionych dziesięcioleciach".
Według Ławrowa, "Rosja i Niemcy są sobie bliskie jak nigdy dotąd". "Z rosyjsko-niemieckiej przyjaźni i współpracy korzyści odnosi cała Europa" - napisał minister w całokolumnowym artykule, opublikowanym we wtorek w rządowym dzienniku, a poświęconym przypadającej w tym dniu 50. rocznicy nawiązania przez Moskwę stosunków dyplomatycznych z RFN.

"Rosja i Niemcy znajdowały się i znajdują nadal w epicentrum europejskich wydarzeń. Wyraźnie widoczne są ich wzajemne wpływy. Rosjanie i Niemcy odegrali doniosłą rolę w kształtowaniu europejskiej cywilizacji. Treść i orientacja naszych stosunków w  znacznym stopniu determinują tendencje rozwoju kontynentu" -  zauważył szef rosyjskiej dyplomacji.

Ocenił, że podstawą bliskości obu krajów "jest wzajemne zainteresowanie kontynuowaniem dialogu politycznego i praktycznej współpracy, realnie sprzyjającej podnoszeniu stopy życiowej obywateli Rosji i Niemiec".

Zdaniem Ławrowa, "ścisła współpraca (Rosji i Niemiec) w  instytucjach wielostronnych i na płaszczyźnie dwustronnej opiera się na wielowiekowej wspólnej historii, przynależności do kultury i tradycji Europy, geograficznej bliskości, wzajemnym uzupełnianiu się gospodarek i wspólnych celach na arenie międzynarodowej".

Wśród "aktualnych zadań" obu krajów Ławrow wymienił "współdziałanie w głównych kwestiach porządku dziennego zbliżającego się przewodnictwa Rosji w G-8 w 2006 roku i Komitecie Ministrów Rady Europy w maju-listopadzie tegoż roku, a następnie przewodnictwa Niemiec w G-8 w 2007 roku i w Unii Europejskiej w  pierwszej połowie tego samego roku".

"Nawet jeśli bardzo uważnie przyjrzymy się stosunkom rosyjsko- niemieckim, nie znajdziemy w nich jakichkolwiek znaczących barier lub nieprzezwyciężalnych psychologicznych nawarstwień. Kolejnym tego dowodem był niedawny udział kanclerza Gerharda Schroedera w  obchodach 60-lecia Zwycięstwa w Moskwie, który potwierdził konsekwencję i nieodwracalność dążenia do historycznego pojednania między narodami obu państw" - napisał minister w "Rossijskiej Gaziecie".

ks, pap