Czy będą zarzuty dla Jędrzejczak? (aktl.)

Czy będą zarzuty dla Jędrzejczak? (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Biegły i prokurator rejonowy z Płońska przeprowadzają oględziny techniczne samochodu, którym w sobotę jechała polska pływaczka Otylia Jędrzejczak ze swoim bratem.
Prokuratura w Płońsku wszczęła śledztwo w  sprawie sobotniego wypadku, w którym została ranna pływaczka Otylia Jędrzejczak, a jej 19-letni brat Szymon zginął.

Prof. Mirosław Ząbek, kierownik kliniki neurochirurgii szpitala Bródnowskiego w Warszawie, w którym leczona jest polska pływaczka, poinformował, że jej stan zdrowia, w porównaniu z niedzielą, poprawił się.

Zastępczyni prokuratora rejonowego w Płońsku, prok. Anna Wiśniewska, poinformowała, że w tej sprawie wszczęto śledztwo z  art. 177 par. 2 - czyli spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Powiedziała, że wkrótce będą powołani biegli z  zakresu ruchu drogowego i techniki samochodowej, którzy wypowiedzą się co do przyczyn wypadku.

Dodała, że w sytuacjach, kiedy kierowca prowadził pojazd z  nadmierną prędkością i w wyniku zdarzenia zginął człowiek, prokuratura zwykle stawia zarzut spowodowania wypadku drogowego ze  skutkiem śmiertelnym.

Po wypadku Otylia Jędrzejczak została przewieziona do szpitala w  Płocku, a w niedzielę do Szpitala Bródnowskiego. Będzie hospitalizowana od siedmiu do maksymalnie dziesięciu dni. Później rozpocznie rehabilitację.

Prof. Ząbek powiedział w poniedziałek, że stan zdrowia rannej wyraźnie się poprawił, jest w lepszej kondycji psychicznej, ustępuje obrzęk oczodołu, chora dobrze widzi. W wyniku wypadku Otylia doznała licznych potłuczeń, urazu stawu barkowego, który nałożył się na wcześniejszą kontuzję, oraz urazu oka. Lekarze stwierdzili również niewielkie urazy kręgosłupa. Nie wykryto u  niej konsekwencji ani urazu czaszkowo-mózgowego, ani urazu kręgosłupa.

Na konferencji prasowej w szpitalu profesor nie chciał przesądzać, czy Otylia wróci do formy sprzed wypadku, kiedy biła rekordy. Zapewnił, że - jeśli tego będzie chciała - nie będzie przeszkód, by pływaczka wróciła do uprawiania sportu. Prof. Zabek powiedział, że najtrudniej jest ocenić stan psychiczny pływaczki po tak tragicznym wydarzeniu.

Na wieść o wypadku pochodzących z Rudy Śląskiej Otylii i Szymona Jędrzejczaków, prezydent miasta w porozumieniu z krwiodawcami podjął decyzję o zorganizowaniu w poniedziałek akcji zbierania krwi dla ofiar wypadków. W jednej z sal urzędu punkt poboru krwi urządzili przed południem pracownicy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Katowic. Pierwsi chętni do  oddania krwi pojawili się kilka minut później. Od każdego uczestnika akcji pobierano 450 ml krwi.

Od soboty księża marianie, gospodarze Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski w Licheniu (Wielkopolskie), modlą się o  szybki powrót do zdrowia Otylii Jędrzejczak i o życie wieczne dla  jej tragicznie zmarłego brata. Jak poinformował PAP w poniedziałek Witold Nowak z biura prasowego sanktuarium, pływaczka była w  Licheniu kilka razy. Ostatni raz pół roku temu, tuż po rozpoczęciu treningów, przed mistrzostwami świata. Wspomogła też budowę licheńskiej bazyliki.

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotę o godz. 17.30, w miejscowości Miączyn (gm. Czerwińsk powiat Płońsk), na drodze krajowej nr 62 Warszawa-Płock. Według informacji mazowieckiej policji, Otylia kierowała chryslerem, jechała z bratem - także pływakiem - z Warszawy w kierunku Płocka.

Rzecznik prasowy mazowieckiej policji nadkom. Tadeusz Kaczmarek powiedział, że podczas manewru wyprzedzania przez pływaczkę kilku pojazdów z naprzeciwka nadjechał fiat uno. Otylia zjechała na lewą stronę jezdni i wpadła do rowu. Po przejechaniu blisko stu metrów uderzyła w drzewo przednią prawą częścią samochodu i dachowała. Według policji, pływaczka wyprzedzała przynajmniej dwa samochody -  osobowy i ciężarówkę.

Otylia Jędrzejczak urodziła się 13 grudnia 1983 roku w Rudzie Śląskiej. Największe sukcesy świętowała podczas igrzysk olimpijskich w Atenach, gdzie trzykrotnie stanęła na podium. Na  swym koronnym dystansie 200 m stylem motylkowym wywalczyła złoty medal, a na 100 m stylem motylkowym i 400 m stylem dowolnym była druga. W jej dorobku jest także m.in. pięć medali MŚ na basenie 50- metrowym, w tym dwa złote na 200 m stylem motylkowym z Fukuoki (2003) i Montrealu (2005). Zdobywając ten ostatni w lipcu tego roku poprawiła własny rekord świata.

ss, ks, pap