Były sztabowiec L. Kaczyńskiego, Jacek Kurski, powiedział w wywiadzie dla tygodnika "Angora", że "poważne źródła na Pomorzu mówią, że dziadek Tuska zgłosił się na ochotnika do Wehrmachtu". Sam Tusk oraz jego sztab temu zaprzeczyli. Kaczyński przepraszał Tuska za cały incydent. W piątek "Fakty" TVN oraz "Wiadomości" TVP dotarły do dokumentów, z których wynika, że Józefa Tuska wcielono do Wehrmachtu.
Tusk ocenił w piątek , że w całym tym sporze z Kurskim prawda będzie po jego (Tuska) stronie. "On (Kurski) sformułował krzywdzący sąd - powiedział, że jestem proniemiecki, bo mój dziadek na ochotnika wstąpił do Wehrmachtu" - mówił. - Mojego dziadka wcielono do wojska niemieckiego i niezależnie od oceny tej sytuacji, metody Jacka Kurskiego - wynajdować coś, co jest obciążeniem dla konkurenta - są nie do przyjęcia - dodał.
ss, pap
Czytaj też: Dziadek Tuska wcielony do Wehrmachtu
(Dziadek Donalda Tuska został jednak w 1944 roku wcielony do Wehrmachtu - ujawniły "Fakty" TVN. Niedługo później jednak zdezerterował i wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych.)