W biogramie Józefa Tuska czytamy, że przed wojną należał do Gminy Polskiej, Związku Polaków, Zjednoczenia Zawodowego Polskiego, Polskiego Zrzeszenia Pracy, Macierzy Szkolnej, a także Polskiej Tajnej Organizacji Wojskowej. 1 września 1939 r. został aresztowany i osadzony w obozie koncentracyjnym Stutthof. Przeniesiono go potem do obozu koncentracyjnego Neuengamme koło Hamburga. 26 sierpnia 1942 roku Józef Tusk został zwolniony. Od 7 września 1942 r. do 25 sierpnia 1944 r. pracował jako robotnik w sopockiej firmie Schutz. Następny akapit brzmi: "Od 26 sierpnia 1944 do 5 marca 1945 był przy kopaniu okopów". Ani słowa o Wehrmachcie i o tym, że od 24 listopada 1944 r. Tusk był już w wojsku polskim na Zachodzie.
- Donald Tusk powiedział mi, że w jego rodzinie mówiło się tylko, że w 1944 r. dziadek kopał rowy. To była wersja podawana rodzinie, ale - jak pokazuje ten dokument - też kolegom z pracy - przyznaje Jacek Protasiewicz, szef sztabu Tuska.
- To może świadczyć, że albo w Wehrmachcie nie był, albo przed nikim się do tego nie przyznawał - mówi Wiesław Kledzik. - Bardziej niż informacji o Wehrmachcie Józef Tusk mógł się obawiać informacji o służbie w polskich siłach na Zachodzie. W komunistycznej Polsce to była informacja bardziej obciążająca - dodaje Protasiewicz.
ss, pap