Niemiecka specjalność?

Niemiecka specjalność?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Inwestorzy zza Odry grają w Polsce ostro. Teraz bój toczą o Erę, wcześniej o BIG Bank Gdański
Kiedy w 2000 roku Deutsche Bank znienacka zaatakował BIG Bank Gdański, chciał podbić piąty pod względem aktywów bank w Polsce z rozwiniętą siecią detaliczną Millennium i niezłą pozycją finansową. Atakujący - największy wówczas bank na świecie - cichaczem skupił ponad 13 proc. akcji BIG BG kierowanego przez Bogusława Kotta i miał zgodę KPWiG na przekroczenie 25 proc. udziałów w akcjonariacie spółki.
W kluczowym momencie na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy BIG BG stronnicy Deutsche Banku z łatwością odwołali starą radę nadzorczą i powołali swoją, podobnie uczynili z zarządem. Podczas zawieszonego na dwa tygodnie zgromadzenia w banku panowała dwuwładza. Stary zarząd nie chciał wpuścić do siedziby nowych władz ani wydać im dokumentów, podważając legalność działania proniemieckiej rady nadzorczej. W końcu Niemcom zabrakło determinacji i zrezygnowali z walki, zniechęceni negatywnym nastawieniem polskich władz do transakcji. Przedstawiciele DB do końca twierdzili, że nie była to próba wrogiego przejęcia. Gdyby jednak do niej doszło, wartość transakcji można byłoby szacować na 500 mln USD.
W ubiegłym roku - według firmy analitycznej Dealogic - niemieckie firmy były w pierwszej czwórce firm najczęściej na świecie uczestniczących w fuzjach i przejęciach. Skłonność do ostrej gry Niemców jest widoczna na polskim podwórku nie tylko na przykładzie BIG Banku. W 2002 roku grupa prasowa H. Bauer, korzystając z dramatycznej sytuacji finansowej Wydawnictwa Prasowego "Twój Styl" (zadłużonego w BRE Banku na 14 mln USD), w błyskawicznym tempie odkupiła od niego najcenniejsze tytuły - Twój Styl, Votre Beaute i Filipinkę, choć chrapkę na te magazyny miał również BRE Bank, bo faktyczna wartość tych tytułów wyceniana była na 20-30 mln USD.
Klasyczne wrogie przejęcie na polskim rynku kapitałowym udało się dwa razy. Dotyczyło Polskiego Przedsiębiorstwa Wydawnictw Kartograficznych, niewielkiej spółki giełdowej wydającej mapy i atlasy, oraz Vistuli - producenta ubrań męskich. Obie firmy kierowane były od lat przez zbliżających się do emerytury prezesów, obie miały dobrą pozycją rynkową, spory majątek i wielkie rezerwy redukcji kosztów oraz rozproszony akcjonariat. We wrogim przejęciu obu spółek uczestniczyła niewielka firma konsultingowa BTW Investment Services - ta sama, która później doradzała DB w przejmowaniu BIG BG.
Znamiona nieprzyjaznej konsolidacji nosiło również przejęcie przez niemiecki SL Carbon firmy z Raciborza - Zakładu Elektrod Węglowych, największego branżowego rywala. ZEW wiele lat konkurował z SL Carbon, ale poddał się tuż po wielkiej powodzi z 1997 roku, kiedy poniósł olbrzymie straty w majątku. Wkrótce spółka została wycofana z parkietu.
Zdaniem Andrzeja Bartosa, dyrektora zarządzającego w funduszu Innova Capital, do wrogich przejęć dochodzi zwykle wtedy, kiedy zarząd spółki nie chce lub nie umie zrealizować koncepcji inwestora mniejszościowego. Wtedy ten przejmuje pełnię władzy, by realizować strategię.
- Najważniejszy minus wrogiego przejęcia to problem "szybkiego zdobycia wiedzy o działalności spółki" przez nowy zarząd. To wymaga czasu - wyjaśnia Bartos.
Krzysztof Opawski, dziś minister infrastruktury, a wcześniej szef spółki Citibanku zajmującej się transakcjami kapitałowymi, w rozmowie z BusinessWeekiem wyraził pogląd, że wrogie przejęcie to nie napad na bank. Każda transakcja tego typu w Polsce wywołuje emocje i podszyta jest podejrzeniami, że ktoś kogoś znowu próbuje wykiwać.

Ubiegłoroczne fuzje i przejęcia

W 2004 roku, według danych firmy analitycznej Dealogic monitorującej transakcje fuzji i przejęć, w Polsce dokonano 167 transakcji o wartości 2,7 mld USD, (wzrost wartościowy o 54 proc. w porównaniu z 2003 r.). 32 proc. miało miejsce w branży nieruchomości, 26 proc. w finansach i 14 proc. w telekomunikacji.
Największą transakcją w tej ostatniej branży było przejęcie przez Netię El-Netu za 218 mln USD.


Wrogie nie zawsze skuteczne*

PrzejmowanyPrzejmującyEfekt
BIG BGDeutsche Bankporażka
VistulaBTWsukces
PPWKBTWsukces
Zakład Elektrod WęglowychSL Carbon (Niemcy)sukces
Polfa KutnoRecordatti (Włochy)porażka

*zestawienie dotyczy tylko spółek notowanych na GPW