"Druga sprawa natomiast, która musi być przedmiotem tego śledztwa, to jest kwestia umowy, którą podpisywał pan wicepremier Marek Pol w rządzie Leszka Millera. Chodzi tu o umowę tranzytu gazu rosyjskiego przez Polskę rurociągiem jamalskim. Wedle oceny wielu ekspertów, warunki tej umowy są dla Polski skrajnie niekorzystne" - powiedział Ziobro.
Poinformował, że prokuratura chce zbadać i ustalić wszystkie okoliczności decyzji, które stanęły na przeszkodzie zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego Polski poprzez zapewnienie dostaw gazu z kilku źródeł.
Ziobro dodał, że śledztwo prowadzić ma katowicka prokuratura okręgowa. Z uwagi na dużą rangę sprawy minister Ziobro poprosił prokuratora krajowego Janusza Kaczmarka o objęcie nadzorem tego postępowania.
Na początku września 2001 r. PGNiG oraz pięć norweskich firm podpisało umowę na dostawę 74 mld metrów sześciennych gazu ziemnego z Norwegii do Polski w latach 2008-2024.
Umowa ta została zawarta w celu dywersyfikacji źródeł dostaw gazu. Rząd Jerzego Buzka chciał uniezależnić się od jednego dostawcy - Rosji. Podpisanie kontraktu krytykowała ówczesna opozycja - SLD. Rząd Leszka Millera w 2003 r. doprowadził do zerwania kontraktu.
ss, pap