Schetyna rozmawia z PiS

Schetyna rozmawia z PiS

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna spotkał się z wiceszefem PiS i ministrem w Kancelarii Premiera Adamem Lipińskim. Jak powiedział Schetyna dziennikarzom po spotkaniu, miało ono na celu "ustalenie scenariusza być może następnych rozmów".
Dodał, że  następne spotkanie odbędzie się jeszcze w tym tygodniu.

"Zaczęliśmy rozmawiać. Czy te rozmowy dwóch ludzi z dwóch rożnych partii, dość zantagonizowanych ostatnio, przełożą się na coś większego, zależy nie tylko od nas, ale od atmosfery wewnątrz obu klubów, od liderów także" - powiedział dziennikarzom w Sejmie Schetyna.

Pytany, czy i kiedy mogłaby powstać ewentualna koalicja PiS-PO, polityk PO odparł: "Na razie proszę dać nam szanse, żebyśmy mogli dalej rozmawiać i próbować budować wspólne spojrzenie na politykę".

Schetyna dodał, że w sprawie budżetu nie ma na razie "wspólnego spojrzenia". "Ale nasi specjaliści od finansów rozmawiali z  minister finansów Zytą Gilowską" - podkreślił Schetyna.

Późnym popołudniem doszło do spotkania odpowiedzialnego w PO za  sprawy finansów publicznych Zbigniewa Chlebowskiego z Gilowską. Jak powiedział Chlebowski po spotkaniu, Gilowska zgodziła się, że  poprawki zaproponowane przez PO idą we właściwym kierunku, ale  rząd raczej nie zgodzi się, aby miały obowiązywać już w  tegorocznym budżecie.

"Po dzisiejszej - sądzę, że dobrej rozmowie - wszystko na to  wskazuje, że jednak gdzieś na końcu, ostateczne stanowisko rządu (w sprawie poprawek zgłoszonych przez Platformę) będzie negatywne" - powiedział Chlebowski.

Spotkanie Schetyny z Lipińskim początkowo planowano na niedzielę. Miało się ono odbyć we Wrocławiu. W niedzielę przed południem rzecznik PiS Adam Bielan powiedział, że tego dnia dojdzie do  nieoficjalnych rozmów "uprawomocnionych przedstawicieli PiS i PO". Jan Rokita (PO) mówił jednak, że nic o takich rozmowach nie wie.

O niedzielnym spotkaniu z PO mówił już w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Na konferencji prasowej po obradach Rady Politycznej PiS zapowiedział, że w niedzielę dojdzie do "poważnej rozmowy z PO".

Schetyna wyjaśnił w niedzielę wieczorem PAP, że wokół wrocławskiego spotkania zrobił się straszny szum i zamieszanie. "Zadzwonił do mnie minister Lipiński i poprosił o spotkanie, a ja chętnie na nie przystałem. Z Lipińskim znamy się jakieś 20 lat" -  mówił sekretarz generalny PO.

"To miało być nieoficjalne spotkanie, a zrobiła się z tego wielka polityka, rozmowy w sprawie tworzenia koalicji" - dodał. Schetyna pytany przez PAP, czy do spotkania miało dojść - jak informowały media - z inicjatywy liderów PO i PiS Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego, wyjaśnił, że nic o tym nie wie.

ks, pap