Haydukiewicz, Jaworski i Arabski do KRRiTV

Haydukiewicz, Jaworski i Arabski do KRRiTV

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kandydaci PO: Tomasz Arabski i Lech Jaworski oraz wspólny kandydat Samoobrony i LPR Lech Haydukiewicz otrzymali od sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu pozytywną rekomendację na członków KRRiTV.
Za kandydaturą Arabskiego głosowało 18 posłów, żaden nie był przeciw, dwóch wstrzymało się od głosu. Haydukiewicza poparło 13, przeciwnych było 8, jeden poseł się wstrzymał. Jaworski otrzymał 9  głosów za, 2 przeciw, 10 posłów wstrzymało się od głosu.

Poparcia komisji nie uzyskała natomiast kandydatura Tomasza Borysiuka, proponowanego przez Samoobronę i LPR. Za udzieleniem mu rekomendacji głosowało 5 posłów, przeciwko było 14,2 się wstrzymało.

Zdaniem przewodniczącego komisji Pawła Kowala (PiS) "pewnym problemem" w kandydaturze 31-letniego Borysiuka może być sprawa wywiadu z ówczesnym kandydatem na prezydenta Marianem Krzaklewskim, jaki w 2000 r. przeprowadzono w programie "Gość Jedynki". Wydawcą tego programu był wówczas Borysiuk. Kowal podkreślił jednak, że sam głosował za rekomendowaniem kandydatury Borysiuka.

Wywiad przeprowadził w 2000 r. dziennikarz TVP Piotr Gembarowski. Wywiad spotkał się z ostrą krytyką m.in. Rady Etyki Mediów, która oceniła zachowanie prowadzącego jako całkowicie nieprofesjonalne i  naruszające takie zasady jak "zasada prawdy, obiektywizmu, zasada szacunku i tolerancji".

"Ja się wstydzę oczywiście, że byłem wydawcą tego programu, ale z  przyczyn technicznych nie miałem żadnego kontaktu z prowadzącym, nie mogłem nic zrobić. Mogłem tylko ewentualnie powiedzieć operatorowi wizji, co byłoby jeszcze większym skandalem" -  powiedział Borysiuk, odnosząc się do pytań o ten wywiad. Według niego dziennikarza poniosły wówczas emocje, bo był to ostatni program z cyklu "Gość Jedynki" i nie poradził on sobie psychicznie.

Posłowie pytali kandydatów m.in. o to, jak zachowają się w  sytuacji, gdyby Trybunał Konstytucyjny uznał, że tzw. ustawa medialna jest niekonstytucyjna (we wtorek z wnioskiem o zbadanie jej konstytucyjności zwrócił się do TK Rzecznik Praw Obywatelskich). Posłowie chcieli wiedzieć, czy kandydaci ustąpiliby wówczas ze stanowiska lub np. zwrócili pobrane do tej pory wynagrodzenie.

Żaden z kandydatów nie powiedział jednoznacznie, że w przypadku zakwestionowania ustawy przez Trybunał złożyłby rezygnację.

Arabski jest absolwentem Politechniki Gdańskiej, ma 37 lat. Był m.in. dziennikarzem "Dziennika Bałtyckiego", "Wieczoru Wybrzeża", Radia Wolna Europa i Radia Zet. Był też dyrektorem ogólnopolskiej sieci Radia Plus.

Jaworski jest doktorem prawa, ma 40 lat. W latach 2001-2005 był członkiem KRRiT, powołanym przez Senat. Jaworski był też m.in. członkiem Rady Nadzorczej TVP SA, głównym specjalistą w Polskiej Agencji Informacyjnej. Jest autorem publikacji m.in. z zakresu prawa medialnego.

Haydukiewicz jest pracownikiem naukowym w Instytucie Geografii Akademii Pedagogicznej im. KEN w Krakowie, ma 32 lata. Specjalizuje się we współczesnych procesach demograficznych w  Europie, zagadnieniach etnicznych i etnolingwistycznych, a także badaniach wpływu mediów na przemiany społeczne ze szczególnym uwzględnieniem Polonii oraz krajów byłego ZSRR.

Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami ustawy o radiofonii i  telewizji, KRRiT ma liczyć pięciu - zamiast jak dotychczas dziewięciu - członków. Dwóch z nich powoła Sejm, dwóch -  prezydent, a jednego - Senat. Senackim kandydatem do Rady jest zgłoszony przez PiS przewodniczący Rady Warszawy Witold Kołodziejski, prezydent nie wskazał jeszcze swoich kandydatów.

ks, pap