W poniedziałek wezwanie "kwartetu", którego przedstawiciele spotkali się w Londynie, zostało powtórzone ustami sekretarza ONZ Kofi Annana. Jest ono formalnie skierowane do "wszystkich członków przyszłego rządu palestyńskiego", ale faktycznie do Hamasu, który zdobył bezwzględną, przygniatającą większość w środowych wyborach.
Równocześnie w ostatnich trzech dniach, a zwłaszcza w poniedziałek, żądania podobnej treści skierowali pod adresem Hamasu przedstawiciele głownych sił międzynarodowych, przede wszystkim zachodnich, w tym najwyższe czynniki USA i UE, a także przebywająca w Izraelu i Palestynie nowa kanclerz Niemiec pani Angela Merkel.
Z kolei z poparciem Hamasu wystąpił w poniedziałek prezydent Iranu Ahmadineżad.
ss, pap