USA: prawodobieństwo zamachu większe niż kiedykolwiek

USA: prawodobieństwo zamachu większe niż kiedykolwiek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister obrony USA Donald Rumsfeld ocenił, że prawdopodobieństwo ataków terrorystycznych na Stany Zjednoczone jest obecnie "większe niż kiedykolwiek", ponieważ terroryści uzyskują dostęp do coraz bardziej niebezpiecznej broni.
Zdaniem Rumsfelda terroryści odniosą jednak prawdziwe zwycięstwo dopiero wtedy, jeśli Stany Zjednoczone zrezygnują z zaangażowania w konflikt iracki.

Szef Pentagonu ostrzegł, że terroryści "mają nadal możliwość działań o zasięgu światowym i wykazują determinację, by zabić jeszcze większą liczbę Amerykanów przy użyciu jak najbardziej niebezpiecznej broni". Jak ocenił, do ataków terrorystycznych na  Amerykę gotowych jest co najmniej 18 organizacji luźno związanych z Al-Kaidą.

"To, że organizacje terrorystyczne skrywają się w cieniu, nie  mają widocznych armii, a okresy między ich kolejnymi atakami są niekiedy dość długie, sprawia, że mamy tendencję do niedoceniania zagrożenia, jakie dla nas stanowią" - zwrócił uwagę Rumsfeld.

Strategia USA w wojnie z terrorem przewiduje m.in. "robienie wszystkiego, co możliwe, aby wróg nie zdołał zgromadzić broni masowego rażenia" - podkreślił szef Pentagonu. Stany Zjednoczone zamierzają ponadto pomagać krajom zaprzyjaźnionym w  przygotowaniach do obrony przed atakami terrorystów.

Zaangażowanie USA w Iraku, które zdaniem Rumsfelda zmniejsza prawdopodobieństwo ataków terrorystycznych na Amerykę, jest z  coraz większą niechęcią postrzegane przez amerykańskie społeczeństwo. Oznacza bowiem dla USA wydatki rzędu ponad czterech miliardów dolarów miesięcznie, przyniosło już ponadto śmierć ponad 2,2 tys. Amerykanów.

Zwierzchnicy amerykańskich sił zbrojnych zapowiadają, że oddziały USA zostaną wycofane z Iraku dopiero wtedy, kiedy irackie siły zbrojne będą w stanie samodzielnie zagwarantować bezpieczeństwo kraju.

Pentagon zapowiedział zmniejszenie liczebności amerykańskich wojsk w Iraku do 100 tys. (z obecnych 136 tys.) do końca tego roku. Zaznaczył jednak, że zmiany te będą ściśle uzależnione od  warunków panujących w Iraku.

ss, pap