Marcinkiewicz: Meller powinien zostać

Marcinkiewicz: Meller powinien zostać

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Lech Kaczyński powiedział, że nie sądzi, aby minister spraw zagranicznych Stefan Meller zrezygnował z urzędu. "Byłoby to dzisiaj niedobre rozwiązanie" - ocenił.
Szef polskiej dyplomacji Stefan Meller mówił w środę w Sejmie o  zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2006 roku. Prezydent przysłuchiwał się jego wystąpieniu.

Pytany, czy Meller może być pewien swojego stanowiska, prezydent odparł: "Myślę, że tak". "Ma moje poparcie. Pewne szczegóły muszą zostać ustalone" - powiedział L.Kaczyński.

Prezydent przyznał, że przedstawiony przez Mellera program prowadzenia przez Polskę polityki zagranicznej jest "generalnie" zbieżny z jego wizją tej polityki.

"Mamy, jak sądzę, do omówienia w tej kwestii jeden czy dwa szczegóły" - dodał. Pytany, jakie to tematy, L.Kaczyński odparł: "O tym będę rozmawiał z ministrem Mellerem. Jestem z nim umówiony na spotkanie na początku przyszłego tygodnia".

Według prezydenta, "wszystko wskazuje na to", że Meller zostanie powołany w skład Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Media wśród przyczyn ewentualnej dymisji Mellera podawały fakt, że szef MSZ nie znalazł się w tym gremium. Obecnie w składzie Rady są: premier Kazimierz Marcinkiewicz, wicepremier i minister spraw wewnętrznych i administracji Ludwik Dorn, szef MON Radosław Sikorski, marszałkowie Sejmu i Senatu Marek Jurek i Bogdan Borusewicz oraz szef PiS Jarosław Kaczyński.

Od kilku dni pojawiają się w mediach informacje o możliwym odejściu szefa MSZ. On sam zapytany w poniedziałek, czy złożył rezygnację, przyznał, że "miał skłonność posłużenia się piórem i  na tym skończy swą odpowiedź".

ks, pap