Giertych grozi miękką opozycją

Giertych grozi miękką opozycją

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jeśli rząd w nadchodzącym tygodniu nie zadeklaruje realizacji programu zapisanego w pakcie stabilizacyjnym, LPR może przejść do "miękkiej opozycji" - zagroził Roman Giertych.
Jeśli LPR nie otrzyma zadowalających deklaracji ze  strony rządu, to partia ta będzie popierała w Sejmie jedynie te  elementy paktu stabilizacyjnego, którymi jest zainteresowana. Lider LPR zagroził też brakiem poparcia dla zmian podatkowych proponowanych przez rząd. W nadchodzącym tygodniu Giertych zamierza zaprosić premiera Kazimierza Marcinkiewicza i wicepremier Zytę Gilowską na posiedzenie Klubu Parlamentarnego LPR.

"Chcemy postawić pytanie, czy LPR ma przejść do opozycji, uznając, że rząd wymknął się spod kontroli PiS, czy też ten rząd zamierza jednak realizować ustalenia paktu stabilizacyjnego (...) To nie my jesteśmy zakładnikami rządu, tylko rząd jest zakładnikiem Sejmu. Jeżeli nie będzie zgody w ramach paktu stabilizacyjnego, to są dwie możliwości - albo nie będzie zmian podatkowych, albo PiS dogada się z PO" - powiedział Giertych.

pap, em