"Ograniczenie kadencyjności pełnienia funkcji wójta, burmistrza, prezydenta miasta jest złamaniem konstytucyjnych praw i swobód obywatelskich. W efekcie doprowadzi do politycznego wyeliminowania ludzi najbardziej efektywnych i prawych, poddających się społecznej ocenie i weryfikacji w wyborach" - powiedział Pawlak na konferencji prasowej w Sejmie.
Prezes PSL przedstawił opinie prawne m.in. prof. Jerzego Regulskiego i prof. Michała Kuleszy, z których wynika, że pomysły na ograniczenie kadencyjności samorządowców są nieuzasadnione i naruszają prawa obywatelskie
Według prof. Regulskiego, wprowadzenie przepisów ograniczających sprawowanie funkcji wójta, burmistrza, prezydenta miasta do dwóch kadencji jest nieuzasadnione merytorycznie, stanowiłoby naruszenie praw obywatelskich, spowodowałoby naruszenie podstaw samorządności, a także obniżyłoby jakość administracji lokalnej.
W ocenie prof. Kuleszy "ograniczenie liczby kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, jest jawnym naruszeniem powszechnego biernego prawa wyborczego - podstawowego atrybutu statusu obywatelskiego w demokracji". Jego zdaniem, proponowane rozwiązanie "stanowi zamach na demokratyczny ustrój samorządu terytorialnego i jego samodzielność chronioną konstytucyjnie".
Pawlak zapowiedział, że PSL użyje wszelkich przewidzianych prawem środków do zablokowania propozycji PiS, dotyczących ograniczenia kadencyjności samorządowców. Ocenił, że takie propozycje to próba wyeliminowania ze społeczności lokalnych uznanych i sprawdzonych liderów. "To atak na dobrych samorządowców. Zdecydowanie się trzeba takim pomysłom przeciwstawiać" - podkreślił prezes PSL.
Obecna na konferencji laureatka konkursu na Wójta Roku, Krystyna Mikołajczuk-Bohowicz powiedziała, że "zakusy" na ograniczanie ilości kadencji samorządowców to zamach na demokrację. "Pełnimy funkcje lokalnych liderów, sprawdziliśmy się, dlatego pozwólmy ludziom decydować, o tym kto będzie wójtem" - zaapelowała.
Gosiewski skomentował w rozmowie z dziennikarzami, że PSL zajmuje się tym tematem, bo po prostu nie ma własnych pomysłów na samorząd i chce w ten sposób odwrócić uwagę wyborców.
pap, ab