Partia Janukowycza wygrywa na Ukrainie

Partia Janukowycza wygrywa na Ukrainie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Partia Regionów wygrała wybory parlamentarne na Ukrainie, zdobywając 33,3 proc. poparcia. Drugie miejsce z 22,7 proc. poparcia zajął Blok Julii Tymoszenko, a trzecie - projuszczenkowska Nasza Ukraina z 13,5 proc. głosów.
Według wyników sondażu przeprowadzonego przed lokalami wyborczymi (exit polls) do nowej Rady Najwyższej wejdą również Socjalistyczna Partia Ukrainy Ołeksandra Moroza, który otrzymał 5,37 proc. głosów, Komunistyczna Partia Ukrainy Petra Symonenki (3,46 proc.) i Blok Natalii Witrenko "Ludowa Opozycja", z 3,35 proc. poparcia. Pozostałe ugrupowania nie przekroczyły obowiązującego 3- procentowego progu wyborczego.

Badanie przeprowadziła fundacja Demokratyczne Inicjatywy, Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii, oraz Ukraińskie Centrum badań Gospodarczych i Politycznych im. Ołeksandra Razumkowa.

Wyniki trzech największych sondaży, przeprowadzonych przed lokalami wyborczymi, wskazują, że w przypadku ponownego połączenia swych sił, ugrupowania "pomarańczowej" koalicji mogą zdobyć w  nowym ukraińskim parlamencie większość.

Jeżeli oficjalne wyniki wyborów pokryją się z wynikami badania Sondażu Narodowego, określana jako prorosyjska Partia Regionów Wiktora Janukowycza będzie miała w przyszłym parlamencie 183 mandaty. Blok Julii Tymoszenko zdobędzie 125 mandatów, proprezydencka Nasza Ukraina 74 mandaty, a Socjalistyczna Partia Ukrainy (sojusznicy Naszej Ukrainy w "pomarańczowej rewolucji" i w obecnym rządzie) 30 mandatów - obliczyła agencja Interfax-Ukraina. Oznacza to, że "pomarańczowi" mogą mieć 229 miejsc w 450-osobowym parlamencie. Antyeuropejska i antyzachodnia Komunistyczna Partia Ukrainy i  Blok Natalii Witrenko (radykalnej zwolennicy zjednoczenia Ukrainy z Rosją) zdobywają w tym sondażu po 19 miejsc.

Jeżeli wyniki wyborów będą zgadzały się z exit-poll fundacji "FOM- Ukraina", Partia Regionów zdobędzie 172 miejsca, Blok Julii Tymoszenko - 126, Nasza Ukraina - 93 mandaty, Socjalistyczna Partia Ukrainy - 38, zaś komuniści - 21 mandatów. W tej sytuacji liczba deputowanych możliwej "pomarańczowej koalicji" stanowiłaby 257 osób.

Badania Ogólnoukraińskiej Służby Socjologicznej wskazują natomiast, że Partia Regionów może zdobyć w przyszłej Radzie Najwyższej 149 miejsc, Blok Julii Tymoszenko - 117, Nasza Ukraina 84, socjaliści 30, Blok Wołodymyra Łytwyna - 28, komuniści - 25, Blok Witrenko - 17. Daje to nieistniejącej "pomarańczowej" koalicji 231 głosów w nowym parlamencie.

W niedzielę o 21.00 czasu polskiego na Ukrainie zakończyły się wybory parlamentarne i samorządowe. Według danych ukraińskiej Centralnej Komisji Wyborczej frekwencja o godzinie 20.00 czasu polskiego wyniosła 60 procent.

Od 2006 roku kadencja parlamentu będzie trwała pięć lat. Wcześniej była czteroletnia. Z dniem 1 stycznia 2006 roku na Ukrainie weszły w życie zmiany w  konstytucji. Uchwalona w grudniu 2004 roku reforma konstytucyjna przewiduje przejście od systemu prezydencko-parlamentarnego do  parlamentarno-prezydenckiego. Zgodnie z przyjętymi zmianami pełnomocnictwa Rady Najwyższej ulegają rozszerzeniu. Prezydent Ukrainy został pozbawiony części uprawnień na rzecz rządu i parlamentu. Dotyczą one m.in. mianowania i odwoływania premiera, ministrów i szefów administracji regionalnych.

pap, ss