Będzie "pomarańczowa" koalicja?

Będzie "pomarańczowa" koalicja?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Julia Tymoszenko uważa, że politycy sądzący, że koalicja Juszczenko-Janukowycz będzie w stanie zjednoczyć mieszkańców Wschodu i Zachodu Ukrainy, w istocie popierają największy "klan doniecki, który marzy o dojściu do władzy".
Przewodnicząca bloku noszącego jej imię, który na podstawie ponad 50 proc. podliczonych głosów zajmuje po niedzielnych wyborach parlamentarnych drugie miejsce, zachęca w ten sposób Naszą Ukrainę prezydenta Wiktora Juszczenki do  przyspieszenia rozmów o utworzeniu "pomarańczowej" koalicji.

"Uważam, że dziś odbywa się zmasowana akcja przygotowania społeczeństwa do wariantu, który nie jest dla Ukrainy żadnym wyjściem" - powiedziała Tymoszenko o politykach, którzy jej zdaniem dążą do połączenia sił Naszej Ukrainy z Partią Regionów.

Występując w stacji telewizyjnej 5.Kanał Tymoszenko poinformowała, że szczegóły porozumienia dotyczącego zasad utworzenia "pomarańczowej" koalicji z udziałem jej bloku, Naszej Ukrainy i Socjalistycznej Partii Ukrainy są już w pełni uzgodnione. Powiedziała też, że we  wtorek spotka się w sprawie przyszłej koalicji z prezydentem Juszczenką.

Julia Tymoszenko wyraziła nadzieję, że we wtorek dojdzie także do  podpisania porozumienia z możliwymi koalicjantami. "Każda minuta się liczy" - podkreśliła.

pap, ab