Meller chce wziąć udział w polityce zagranicznej

Meller chce wziąć udział w polityce zagranicznej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister spraw zagranicznych Stefan Meller zapewnił, że jeśli będzie wolą prezydenta RP, by po swoim odejściu z MSZ uczestniczył w polityce zagranicznej, to na pewno weźmie w niej udział.
Dodał, że koalicja rządowa PiS z Samoobroną nie jest dobrym pomysłem na Polskę.

W piątek minister poinformował, że podał się do dymisji.

"Odchodzę z ministerstwa nie z powodów polityki zagranicznej. Ona jest w dalszym ciągu dla mnie bliska i w dużej mierze się z nią utożsamiam" - podkreślił Meller w sobotę w TVN24.

Wyjaśnił, że powodem jego odejścia nie jest osoba przewodniczącego Samoobrony Andrzeja Leppera, ale propozycje programowe Samoobrony, które - jego zdaniem - nie będą dobrze służyły polityce zagranicznej.

Meller określił jako szkodliwe postulaty dotyczące zmiany całego traktatu akcesyjnego z UE, czy jego fragmentów. Podkreślił, że postulaty m.in. Ligi Polskich Rodzin, dotyczące renegocjacji traktatu akcesyjnego, są "niemożliwe, niewskazane oraz szkodliwe jest mówienie na ten temat."

"Jeśli się wychodzi z żądaniem renegocjacji akcesji, to się w  istocie występuje z awanturniczą propozycją remodelowania Europy w  zupełnie innym kształcie" - powiedział minister.

Swojemu następcy w MSZ minister poradził, by "nie ulegał nastrojowi, jaki czasami wytwarza się wokół Ministerstwa Spraw Zagranicznych". Resort ten jest "bardziej konserwatywny od innych" i "działa nieśpiesznie" - powiedział.

Dodał, że "MSZ działa nie w pojedynkę, ale w porozumieniu ze  wszystkimi aktorami życia politycznego, dlatego minister spraw zagranicznych powinien poświęcać wiele czasu na rozmowy z  prezydentem i premierem.

pap, ab