Politolodzy o ujawnionych dokumentach

Politolodzy o ujawnionych dokumentach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdaniem politologa prof. Kazimierza Kika ujawnienie przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę materiałów dotyczących tzw. moskiewskiej pożyczki dla PZPR to "zabawa polityczna" PiS.
W ocenie politologa dr Marka Migalskiego z Uniwersytetu Śląskiego, celem PiS jest ustawienie w roli opozycji SLD i zmarginalizowanie Platformy Obywatelskiej.

Kik uważa, że ujawnienie materiałów to "zabawa polityczna i konsekwentne stawianie przez PiS na igrzyska polityczne". Jak ocenił, rząd i PiS powinni koncentrować się na  naprawdę istotnych dla kraju sprawach. A - jak zaznaczył - kwestia "moskiewskiej pożyczki" jest już od dawna przedawniona i  kilkakrotnie rozstrzygnięta przez sądy.

"Nieprzypadkowo ta sprawa (ujawnienia materiałów) pojawiła się w momencie, gdy sondaże pokazują, iż jednocząca się lewica może osiągnąć znaczący wynik. To jest związane z polepszającymi się szansami lewicy. To próba zahamowania tej tendencji, poprzez rzucenie na lewicy anatemy" - ocenił Kik.

Jego zdaniem, ujawnienie materiałów "nie wpłynie jednak w żaden sposób" na zmniejszenie poparcia w sondażach dla lewicy. "Jeżeli te informacje wpłyną na sondaże, to tylko na podwyżkę głosów dla  lewicy, bo Polacy są z reguły przekorni. Im więcej PiS będzie igrzysk organizował, tym mniejsze będą notowania PiS" - podkreślił Kik.

W ocenie Kika pomysł Samoobrony, aby powołać komisję śledczą ds. zbadania "moskiewskiej pożyczki" służy odciągnięciu uwagi mediów od propozycji Platformy powołania komisji śledczej ds. zbadania genezy Samoobrony. "To takie działanie na zasadzie łapaj złodzieja - krzyczy złodziej" - podkreślił.

Zdaniem politologa dr Marka Migalskiego z Uniwersytetu Śląskiego, ujawnienie materiałów o "moskiewskiej pożyczce", pokazuje, że PiS -  w roli twardej opozycji - chce "ustawić" SLD, a nie Platformę Obywatelską. "PiS będzie bardziej wyraziste z SLD w opozycji, niż  z PO, z którą historycznie mniej ich dzieli. PiS pokazuje teraz +my jesteśmy po stronie sił dobra, a oni są jądrem ciemności+" -  podkreślił.

Migalski powiedział, że PiS dąży do tego, aby pomiędzy dwoma blokami - prawicowym PiS i lewicowym SLD - zmiażdżyć Platformę. "Im bardziej PO będzie traciła jako wyrazista opozycja tym lepiej dla PiS, która będzie się żywić elektoratem PO" - ocenił.

Migalski ocenił, że pomysł Samoobrony o powołaniu komisji śledczej ws. "moskiewskiej pożyczki" ma na celu zamydlenie sytuacji. "Samoobrona pokazuje +patrzcie wszyscy są w jakiś sposób umoczeni, wszyscy mają coś za uszami+, dlatego jak chcą zbadać genezę pochodzenia Samoobrony, to taką komisję trzeba rozszerzyć na inne partie" - zaznaczył.

Ziobro ujawnił na sobotniej konferencji prasowej, liczące ok 2  tys. stron, materiały ze śledztwa dotyczącego "moskiewskiej pożyczki" dla PZPR z 1990 r. Prokuratura podejrzewała, że 1,2 mln dolarów USA i 500 mln zł, które miały pomóc w utworzeniu SdRP, przekazano do Polski z naruszeniem prawa dewizowego.

W listopadzie 1991 r. prokuratura na podstawie materiałów Urzędu Ochrony Państwa wszczęła postępowanie przeciw ostatniemu I  sekretarzowi KC PZPR Mieczysławowi Rakowskiemu, któremu zarzucała, że w styczniu 1990 r. pożyczył pieniądze od ówczesnego KC KPZR bez wymaganego zezwolenia NBP oraz Leszkowi Millerowi - że w  listopadzie 1990 r. zwrócił 600 tys. dolarów z pożyczki, także z  naruszeniem prawa. W całej operacji miało uczestniczyć KGB, w tym m.in. Władimir Ałganow, osławiony oficer wywiadu, znany ze "sprawy Oleksego". SLD zarzucało UOP, który wyjaśniał sprawę m.in. w  Moskwie, polityczne zaangażowanie przeciw opozycji.

Po zwycięstwie wyborczym SLD w 1993 r. prokurator Jerzy Regulski umorzył śledztwo, uzasadniając to "znikomym stopniem szkodliwości czynu"; wykonanie umorzenia wstrzymał na krótko wiceszef warszawskiej prokuratury Jerzy Zientek. W 1995 r. minister sprawiedliwości Jerzy Jaskiernia (SLD) ostatecznie podtrzymał decyzję o umorzeniu; zdymisjonował też prokuratorów, którzy dążyli do kontynuowania śledztwa i oskarżenia Millera. Dziś karalność sprawy jest już przedawniona.

pap, ss