Włosi drugim półfinalistą

Włosi drugim półfinalistą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Włosi pokonali Ukrainę 3:0 i jako drugi zespół awansowali do półfinału mistrzostw świata w piłce nożnej. Spotkają się w nim z Niemcami.
Bramki: 1:0 Gianluca Zambrotta (6), 2:0 Luca Toni (59), 3:0 Luca Toni (69).

Żółta kartka, Ukraina: Wiaczesław Swiderski, Maksim Kaliniczenko, Artiom Milewski.

Sędzia: Frank De Bleeckere (Belgia).

Widzów 50 000.

Włochy: Gianluigi Buffon - Gianluca Zambrotta, Andrea Barzagli, Fabio Cannavaro, Fabio Grosso - Simone Perrotta, Andrea Pirlo (68. Simone Barone), Gennaro Gattuso (77. Cristian Zaccardo), Mauro Camoranesi (68. Massimo Oddo), Francesco Totti - Luca Toni.

Ukraina: Oleksander Szowkowski - Andrij Rusoł (45+2. Władysław Waszczuk), Wiaczesław Swiderski (20. Andrij Worobiej), Andrij Niesmaczny - Oleg Gusiew, Anatoli Tymoszczuk, Oleg Szełajew, Maksim Kaliniczenko, Andrij Gusin - Andrij Szewczenko, Artiom Milewski (72. Oleksij Bielik).

Oba zespoły rozpoczęły ćwierćfinałowy mecz z niezwykłym animuszem. Aktywni byli zwłaszcza Ukraińcy, którzy chcieli udowodnić, że nie stoją na straconej pozycji w starciu w wyżej notowanymi rywalami.

Szybko jednak zostali skarceni. W 6. minucie na samodzielną akcję zdecydował się Gianluca Zambrotta. Spóźniona interwencja obrońców ukraińskich pozwoliła mu podejść pod pole karne i oddać strzał na bramkę Oleksandra Szowkowskiego. Ukraiński bramkarz co prawda sparował piłkę, ale uczynił to zbyt słabo i ta znalazła się w siatce.

Taki rozwój sytuacji zaważył na obrazie dalszej gry. Włosi zaczęli stosować ulubione "catennacio" - oddali pole rywalom i czekali jedynie na kontry. To zbiło z tropu Ukraińców, którzy nie potrafili znaleźć recepty na szczelną włoską obronę. Co gorsze, trener Oleg Błochin jeszcze do przerwy musiał dokonać dwóch zmian ze względu na kontuzje podstawowych graczy.

Początek drugiej odsłony zdecydowanie należał do piłkarzy Ukrainy. W 50. minucie Andrij Gusin trafił w słupek, chwilę później próbował pokonać bramkarza włoskiego Andrij Worobiej. W 58. minucie powinno być już 1:1, ale strzał Andrija Szewczenki i dobitkę Anatolija Tymoszczuka niemal cudem obronił Gianluigi Buffon.

Jak mówi stare porzekadło piłkarskie, niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Minutę po wybornej sytuacji Ukraińców, padł drugi gol dla Włochów. Po rzucie rożnym piłkę przejął Francesco Totti, dośrodkował na pole karne, a tu niepilnowany Luca Toni z bliska pokonał Szowkowskiego.

Ten sam zawodnik dobił w 69. minucie piłkarzy z Europy Wschodniej. Trzeci gol był jednak przede wszystkim zasługą Zambrotty, który przedarł się przez kordon obrońców ukraińskich i wyłożył piłkę na piąty metr Toniemu.

Włosi w półfinale zmierzą się z gospodarzami turnieju finałowego - Niemcami. Mecz odbędzie się 4 lipca w Dortmundzie.

pap, ab