Iran wraca do rozmów?

Iran wraca do rozmów?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Iran chce wznowienia negocjacji w sprawie programu atomowego, ale bez ustalania jakichkolwiek warunków wstępnych - oznajmił w Berlinie irański minister spraw zagranicznych Manuszehr Mottaki.
Za konstruktywne uznał Mottaki rozmowy z szefem dyplomacji Niemiec, Frankiem-Walterem Steinmeierem. Podkreślił, że Iran dostrzega pozytywne punkty w przedłożonej przez sześć światowych mocarstw propozycji zachęt do rezygnacji ze wzbogacania uranu, ale ma też pytania w tej sprawie. "W tej chwili pakiet (ofert) jest studiowany przez Iran" - przypomniał Mottaki.

Minister Steinmeier ostrzegł natomiast, że obie strony - sześć mocarstw i Iran - są w decydującej fazie - "albo konflikt będzie trwał, albo wykorzystamy szansę i drogę do wszechstronnej współpracy z Iranem". Ocenił, że wstrzymanie przez Teheran prac nad uranem mogło by stworzyć "odpowiednie warunki" do powrotu do stołu negocjacyjnego.

"Mogę tylko powtórzyć i ponaglić Iran by bardzo szybko dokonał wstrzymania wzbogacania (uranu), by umożliwić początek negocjacji" - powiedział Steinmeier dziennikarzom.

Ofertę w sprawie rezygnacji z programu wzbogacania uranu przedstawił Iranowi 6 czerwca szef dyplomacji Unii Europejskiej Javier Solana w imieniu USA, W. Brytanii, Francji, Niemiec, Chin i Rosji. Szczegółów oficjalnie nie ujawniono, wiadomo jednak, że w zamian za pomoc w rozwijaniu energetyki jądrowej oferenci żądają od Iranu wstrzymania programu wzbogacania uranu, który może pozwolić temu krajowi na produkcję paliwa do bomby atomowej.

W środę w telewizyjnym orędziu do narodu prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad powiedział, że odpowiedzi na ofertę Iran udzieli do 22 sierpnia. Tymczasem USA nalegają, by nastąpiła ona do połowy przyszłego miesiąca - przed zaplanowanym na 15-17 lipca szczytem państw G-8 w Petersburgu.

pap, em