Wzmocniono posterunki w metrze i na lotniskach

Wzmocniono posterunki w metrze i na lotniskach

Dodano:   /  Zmieniono: 
W związku z próbą zamachu terrorystycznego w Londynie wzmocniono posterunki policji na warszawskim lotnisku Okęcie, innych polskich lotniskach obsługujących loty międzynarodowe oraz w warszawskim metrze.
Ok. godz. 13 z szefami służb m.in. komendantem głównym policji Markiem Bieńkowskim i komendantem straży granicznej ma też spotkać się wicepremier i szef MSWiA Ludwik Dorn.

W czwartek w Komendzie Głównej Policji zebrał się sztab kryzysowy pod przewodnictwem szefa policji. Wzięli w nim udział funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego, którzy są w stałym kontakcie z policją brytyjską. "Z uzyskanych przez nich wstępnie informacji nie wynika, by na terenie Polski występowało zagrożenie atakami terrorystycznymi" - powiedział dyrektor biura komunikacji społecznej Komendy Głównej Policji Paweł Biedziak. Dodał, że posterunki policji na lotniskach i w metrze zostały wzmocnione prewencyjnie - m.in. przez policjantów umundurowanych i antyterrorystów. W ich rejonach będzie też więcej funkcjonariuszy po cywilnemu, a na trasach dojazdowych do lotnisk policjantów z drogówki. "Wszystkie te działania są skoordynowane ze Strażą Graniczną" - podkreślił Biedziak. Dodał, że sytuacja jest na bieżąco monitorowana.

Tymczasem rzecznik komendanta głównego SG Jarosław Żukowicz powiedział, że straż graniczna jest w stałej gotowości od zamachów terrorystycznych z 11 wrześnie 2001 r. w Stanach Zjednoczonych. "Prowadzimy 100 proc. kontrolę bagaży zarówno elektronicznie, jak i przy użyciu psów, kontrolowani są też pasażerowie" - powiedział. Dodał, że SG współpracuje również cały czas z innymi służbami m.in. policją oraz strażą graniczną innych krajów. Przypomniał, że w poniedziałek do Polski powrócili, szkoleni w USA, oficerowie SG, którzy będą brać udział w czasie lotów w tzw. "wartach ochronnych". Mają one być stosowane m.in. w sytuacjach gdy pojawią się informacje o zagrożeniu zamachami na pokładach samolotów - w takiej warcie mają brać udział co najmniej dwaj funkcjonariusze operacyjni, podlegający kapitanowi samoloty.

Scotland Yard poinformował w czwartek, że brytyjska policja udaremniła plany serii zamachów terrorystycznych w samolotach lecących z Wielkiej Brytanii do USA. W związku ze sprawą w rejonie Londynu aresztowano około 18 osób. Władze na wszystkich brytyjskich lotniskach ogłosiły najwyższy poziom pogotowia antyterrorystycznego. Spodziewane są znaczne opóźnienia w ruchu lotniczym. Według brytyjskiej policji, terroryści planujący zamachy w samolotach zamierzali posłużyć się urządzeniem zawierającym "chemikalia w stanie ciekłym". Ładunki wybuchowe miały być przemycone na pokład maszyn w bagażu ręcznym.

Jak poinformował rzecznik Polskich Portów Lotniczych Artur Burak, na warszawskim lotnisku Okęcie zdarzają się przypadki pozostawiania bagażu przez roztargnionych podróżnych. "W każdym takim przypadku bagaż jest prześwietlany i sprawdzany to normalna procedura. W ostatnim czasie zdarza się to dość często" - powiedział.

W czwartek na warszawskim Okęciu rozpoczęto ewakuację właśnie z powodu bagażu pozostawionego przez roztargnionego pasażera, który po kilku minutach sam się po niego zgłosił.

pap, ss