W przyszłorocznym budżecie zabraknie czterech miliardów złotych - alarmuje "Dziennik". Ministerstwo Finansów, licząc budżet na przyszły rok, po prostu zbyt optymistycznie oszacowało przychody państwa. Według przedstawionych w czerwcu założeń miały one wynieść ponad 213 mld zł a wynoszą 209 mld zł, przyznaje minister finansów Stanisław Kluza. Czy to oznacza wyrok na podwyżki dla służby zdrowia, policji czy emerytów? Rząd nie wyklucza, że będzie musiał je przesunąć. W przeciwnym razie może nam grozić kryzys finansowy. Zdecydowanie podkreśla jednak, że rząd nie zrezygnuje z tzw. kotwicy budżetowej, czyli utrzymania deficytu publicznej kasy na poziomie 30 mld zł.
Zabraknie 4 miliardów
Dodano: / Zmieniono: