Centralne biuro ds. wizerunku Polski

Centralne biuro ds. wizerunku Polski

Dodano:   /  Zmieniono: 
Aby nie było drugiej afery kartoflanej, sprawy związane z promocją i ochroną dobrego imienia Polski na świecie ma w MSZ wziąć w swoje ręce człowiek od międzynarodowego PR - pisze "Gazeta Wyborcza" w tekście "Centralne biuro ds. wizerunku Polski". Chodzi o pełnomocnika minister Anny Fotygi ds. ochrony i promocji wizerunku Polski w świecie, bo tak brzmieć będzie jego oficjalny tytuł. Pracę nad nowym urzędem przyspieszyła afera po nazwaniu prezydenta Lecha Kaczyńskiego kartoflem przez satyryka "Die Tageszeitung". Część rozmówców "GW" w gmachu na Szucha (siedziba MSZ) mówi wręcz, że "pomysł narodził się w skurczach gniewu po tej aferze". Kto będzie pełnomocnikiem? Nazwisko znają ponoć najwyższe osoby w państwie i kilka w MSZ. Prezydent i premier zdają sobie sprawę, że Polska nie miała tak złej prasy od czasu upadku komunizmu. Bracia Kaczyńscy winią jednak za ten stan rzeczy polskie elity i media, które ich zdaniem fałszują obraz sytuacji politycznej w kraju. Dlatego też - zdaniem źródeł "GW"- pełnomocnik MSZ od wizerunku zajmie się monitorowaniem nie tylko zagranicznych, ale i polskich mediów.