LPR chce się pozbyć Niemców z Sejmu

LPR chce się pozbyć Niemców z Sejmu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Liga Polskich Rodzin chce, aby wymóg uzyskania co najmniej 5-procent głosów w skali kraju dotyczył w wyborach do Sejmu także mniejszości narodowych.
Zgodnie z obecnie obowiązującym w Polsce prawem wyborczym, komitety wyborcze mniejszości narodowych są uprzywilejowane w wyborach do Sejmu. Nie obowiązuje ich, tak jak pozostałych, 5- procentowy próg wyborczy w skali kraju.

Wystarczy, że mniejszość narodowa uzyska ponad 5 procent poparcia na terenie jednego okręgu wyborczego, a już uczestniczy tam w podziale mandatów. Dzięki temu w Polsce Mniejszość Niemiecka od 1991 r. bez problemu zdobywa w każdych wyborach co najmniej dwa mandaty poselskie.

Na piątkowej konferencji prasowej szef klubu Ligi Janusz Dobrosz pytany o te zmiany zwrócił uwagę, że w Niemczech w wyborach do Bundestagu nie ma zasady przewidującej, że mniejszości mogłyby wejść do niego nie przekroczywszy 5 proc. progu.

W ocenie Dobrosza, w stosunkach polsko-niemieckich "nie ma elementarnej zasady wzajemności". "Skoro po tylu latach strona niemiecka nie chce tego uczynić to trzeba doprowadzić do sytuacji, w której będzie równowaga" - podkreślił.

"Jeżeli sytuacja w Niemczech się zmieni, to zawsze można do sprawy wrócić" - zaznaczył szef klubu Ligi. Jego zdaniem, "nie prowadzenie polityki na zasadzie wzajemności owocuje dzisiaj gorszymi stosunkami z Niemcami". Jak dodał, wszędzie na całym świecie obowiązuje zasada wzajemności.

Również według lidera Ligi Romana Giertycha, nie ma powodu, aby Polska nie stosowała w tej sprawie zasad równoprawności.

Projekt ordynacji do Sejmu i Senatu autorstwa Ligi zakłada, podobnie jak w zmianach ordynacji w wyborach samorządowych, zasadę tworzenia grup list. Tzw. blokowanie list umożliwia dwóm lub więcej komitetom wyborczym zawarcie umowy o wspólnym podziale mandatów. Głosy oddane na komitety objęte umową byłyby sumowane.

Proponowana przez Ligę zmiana w ordynacji wyborczej do parlamentu zakłada ponadto, że nadal obowiązywałby 5-proc. próg wyborczy (jeśli komitet wyborczy tworzy partia polityczna) lub 8-proc. (jeśli komitet tworzy koalicja). "Zblokowana" lista musiałaby przekroczyć 10 proc. poparcia.

Według projekt LPR, wewnątrz bloku mandaty dzielone byłyby według metody St. Lague'a, która promuje ugrupowania o średnim poparciu.

pap, ss