Jurek: to tylko plotki

Jurek: to tylko plotki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mianem plotek określił marszałek Sejmu Marek Jurek informacje o tym, że miałby zastąpić Annę Fotygę na stanowisku ministra spraw zagranicznych. Zapewnił, że nie rozmawiano z nim o objęciu funkcji szefa dyplomacji.
"To są plotki, naprawdę plotki. Mam dużo pracy jako marszałek Sejmu i od tej pracy się nie uchylam" - powiedział w poniedziałek Marek Jurek dziennikarzom w Krakowie.

O tym, że marszałek ma zastąpić Fotygę, napisał poniedziałkowy "Newsweek". "Taką wymianę planuje premier Jarosław Kaczyński, który przy okazji chciałby zyskać kolejnego sojusznika w wyborach samorządowych" - napisał tygodnik, spekulując, że fotel marszałka Sejmu miałby otrzymać ktoś z PSL.

"Odbieram te rewelacje jako element krytyki rządu. Mamy do czynienia bardzo często z ostrą akcją opozycyjną, również w mediach. I tyle" - zaznaczył Jurek. "Wszyscy musimy jej (krytyce) przeciwstawić swoją pracę. Ja mam swoją pracę i staram się ją wykonać jak najlepiej" - powiedział marszałek Sejmu.

Jak dodał, dobrze ocenia pracę minister Fotygi.

"Polska jest krajem, który ma swoją wizję współpracy europejskiej. Być może dlatego, że po wygraniu wyborów przez PiS, po utworzeniu obecnej koalicji, Polska zaczęła wyraźnie definiować swoje stanowisko wobec poszczególnych problemów europejskich, i to tworzy czasami wrażenie otwarcia wielu pól sporu. Ale w istocie rzeczy mamy do czynienia z polityką, która chce zająć wobec różnych spraw stanowisko polskie" - powiedział Marek Jurek.

W Krakowie Marek Jurek bierze udział w Międzynarodowej Konferencji "Jaka Unia? Jaka przyszłość? Jaka Europa?". Gościem konferencji jest także m.in. przewodniczący Parlamentu Europejskiego Joseph Borrell.

pap, ss