W środę przesłuchanie Beger

W środę przesłuchanie Beger

Dodano:   /  Zmieniono: 
Posłanka Samoobrony Renata Beger powiedziała, że jej przesłuchanie w sprawie wyemitowanych przez TVN nagrań jej rozmów z ministrami w Kancelarii Premiera odbędzie się w środę w Warszawie o godz. 13.
Wcześniej w poniedziałek zastępca prokuratora generalnego Jerzy Engelking poinformował w Katowicach, że prokuratura przesłucha Beger jeszcze w tym tygodniu.

W ubiegły wtorek TVN w programie "Teraz my" pokazała nagrania z ukrytej kamery, w których ministrowie w Kancelarii Premiera - Adam Lipiński i Wojciech Mojzesowicz rozmawiali z Beger m.in. o stanowisku dla niej w Ministerstwie Rolnictwa w zamian za przejście do PiS i ewentualnych możliwościach rozwiązania sprawy weksli posłów Samoobrony.

W miniony piątek Beger złożyła w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez ministrów przestępstwa. Zarzuciła im próbę skorumpowania jej.

Engelking powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej, że prokuratorzy czekali na doniesienie Beger już w środę. Teraz w sprawie są prowadzone czynności sprawdzające. Następnie zapadnie decyzja o wszczęciu bądź odmowie wszczęcia śledztwa.

Zastępca prokuratora generalnego poinformował, że Beger została wezwana na przesłuchanie telefonicznie, ponieważ wezwanie skierowane na adres klubu parlamentarnego, który podała posłanka, nie zostało przyjęte.

Engelking powtórzył, że jego zdaniem w tej sprawie nie doszło do złamania prawa. "Wiem, że jest bardzo wiele wypowiedzi, bardzo skrajnych wypowiedzi, zwłaszcza płynących od przedstawicieli świata nauki. (...) W tej konkretnej sprawie mamy to szczęście, że decyzję będzie tak naprawdę podejmował sąd. Nie wątpię, że bez względu na to jaką decyzję prokuratura będzie podejmowała, to właśnie sąd jako ostatni organ będzie się o tej sprawie wypowiadał" - podkreślił.

Odnosząc się do słów Engelkinga, Beger powiedziała w poniedziałek PAP, że jej zdaniem, "kasety są wystarczającym dowodem na to, że doszło do próby korupcji". "Jeśli pan prokurator twierdzi inaczej, to niech odpowie, co to jest korupcja. I niech powie, za co siedzi Rywin" - podkreśliła posłanka Samoobrony.

Lew Rywin w 2005 r. został skazany na 2 lata więzienia za pomoc w płatnej protekcji wobec spółki "Agora".

pap, ss