Macierewicz ostrzega

Macierewicz ostrzega

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Ujawnienie nazwisk członków komisji likwidacyjnej WSI może zagrozić ich bezpieczeństwu osobistemu oraz uniemożliwić powstanie raportu komisji, który musi być gotowy do 31 października" - oświadczył szef SKW Antoni Macierewicz.
W oświadczeniu przekazanym wieczorem PAP przez jego rzecznika Piotra Bączka, Macierewicz określił ujawnienie nazwisk jako nieodpowiedzialne złamanie "dobrego obyczaju, który przez dwa miesiące pozwolił im bezpiecznie pracować". Wyraził też "najwyższe ubolewanie, że do takiego incydentu doszło". Uznał to za "przejaw brutalnej walki politycznej, mającej na celu ratowanie pozostałości WSI".

Nazwiska członków komisji likwidacyjnej WSI podało w środę po południu na swych stronach internetowych radio RMF FM.

Dotychczas nazwiska członków komisji były tajne; Macierewicz odmawiał ujawnienia tego, zasłaniając się ich bezpieczeństwem w trudnej pracy likwidacji WSI, zakończonej wraz z końcem września. Nadal pracuje komisja weryfikacyjna tych b. żołnierzy WSI, którzy chcą służyć w nowych służbach - wywiadu oraz kontrwywiadu wojskowego.

"Obawiam się, że ci, którzy dążą do ujawnienia nazwisk członków komisji likwidacyjnej, chcą uniemożliwić proces powstawania raportu komisji dla marszałka Sejmu" - oświadczył szef SKW. Zarazem podziękował tym dziennikarzom, którzy "do tej pory zachowali milczenie w sprawie nazwisk członków komisji".

Macierewicz, biorący w środę udział w programie Telewizji Trwam "Rozmowy niedokończone", zaznaczył, że na zniekształcenie raportu mogą wpłynąć "zachowania osób, które znajdują się pod olbrzymim obstrzałem i naciskiem".

"Chciałbym spytać się tych, którzy zadecydowali o ujawnieniu nazwisk, czy wzięli na siebie odpowiedzialność za ochronę tych ludzi, a także za to, iż sprawozdanie będzie zniekształcone" - mówił w telewizji Trwam szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

Komisja likwidacyjna WSI składa się z 24 członków powołanych w połowie przez premiera, a w połowie przez prezydenta RP.

pap, ab