Borrell: nie bójmy się Turcji

Borrell: nie bójmy się Turcji

Dodano:   /  Zmieniono: 
UE nie jest "klubem krajów chrześcijańskich", a Turcja nie stanowi zagrożenia dla Unii Europejskiej i jej tożsamości - powiedział przewodniczący Parlamentu Europejskiego Josep Borrell sobotniemu dziennikowi "La Stampa".
"To pewne, że Europa razem z Turcją rozwinęłaby dialog z islamem i miałaby większe znaczenie geopolityczne. Jednak nie zapominamy, że trwają negocjacje, których rezultat jest niewiadomą. Rokowania będą usiane trudnościami" - podkreslił Borrell w wywiadzie dla włoskiej gazety.

"Główna obawa naszej opinii publicznej wynika z faktu, że zdecydowana większość ludności tureckiej wyznaje islam. Faktu tego nie można pomijać, ale nie można go uważać za zagrożenie. Jeśli Turcja będzie szanować przedstawione jej kryteria, nie będzie powodu do obaw" - ocenił Borrell. Zauważył, że "Europa nie jest klubem chrześcijańskim, a Turcja jest państwem świeckim".

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego przypomniał, że tożsamość Starego Kontynentu zbudowana jest ze wspólnych wartości, takich jak demokracja, prawa człowieka, ochrona środowiska, opieka społeczna, równość mężczyzn i kobiet. "Budowa europejskiej tożsamości politycznej wymaga, by wznieść się ponad historię"- oświadczył Borrell. W jego opinii, "nie można sobie wyobrazić Europy monokulturowej".

"Prawdą jest również, że opinia publiczna prosi o przerwę: przed kolejnym rozszerzeniem trzeba pomyśleć o integracji. Europa powiększyła się znacznie szybciej niż zdołała się zintegrować. Ma większą masę niż prędkość" - ocenił Josep Borrell.

pap, em