Los książki ks. Zaleskiego w rękach kardynała

Wydawnictwo Znak nie wstrzymało przygotowań do wydania książki ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego "Księża wobec SB". Nie wiadomo jednak, czy i kiedy trafi ona do księgarń - pisze "Rzeczpospolita" w artykule "Los książki ks. Zaleskiego w rękach kardynała". - Trwają prace redakcyjne nad tekstem, który 9 października przekazał nam autor. Będą prowadzone przez kilka miesięcy - powiedział " Rz" prezes wydawnictwa Znak Henryk Woźniakowski. Wstępnie zredagowany tekst ks. Zaleskiego, zawierający biogramy 130 duchownych prześladowanych lub współpracujących z SB, Znak przekaże do lektury kardynałowi Stanisławowi Dziwiszowi. Takie jest również życzenie autora. Po kościelnym nakazie milczenia dla ks. Zaleskiego w sprawach współpracy duchownych z SB wydawnictwo zapewniło, że z "najwyższą uwagą, szacunkiem i troską" wsłuchuje się w głos kardynała i kurii krakowskiej.O losach książki zdecyduje faktycznie metropolita krakowski. Jak czytamy w oświadczeniu wydanym we wtorek przez krakowską kurię, ksiądz Zaleski wydaje ją "na własną odpowiedzialność", natomiast kardynał Stanisław Dziwisz "zastrzega sobie prawo do oceny moralnej publikacji, której autorem jest kapłan". W zależności od tego, jaka będzie ta ocena, Znak postanowi, co robić dalej. - Po ostatnich bardzo ostrych wypowiedziach hierarchów o ks. Zaleskim obawiamy się, czy wydanie książki nie zostanie zablokowane - mówi legendarny działacz hutniczej "Solidarności" i przyjaciel duchownego Stanisław Handzlik. Zgodnie z prawem kościelnym metropolita może zakazać księdzu publikacji, a duchowny powinien się podporządkować tej decyzji.