Trudna sytuacja demograficza w Polsce

Trudna sytuacja demograficza w Polsce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na potrzebę wsparcia rodzin wielodzietnych, rozwój systemu edukacji na wsi oraz opracowania długofalowej polityki rodzinnej wskazała wiceminister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska.
Wiceminister podkreśliła, że sytuacja demograficzna w Polsce jest bardzo trudna, ponieważ spada liczba urodzeń, zaś rośnie liczba osób w wieku poprodukcyjnym. "Obecnie pięć osób pracuje na jedną osobę w wieku poprodukcyjnym, a za parę lat będzie ich tylko trzy - cztery" - dodała.

Kluzik-Rostkowska zwróciła uwagę, że "dużym kłopotem polskich rodzin jest brak własnego mieszkania". To jeden z powodów odkładania przez młode pary decyzji o zakładaniu rodziny - oceniła.

Podkreśliła, że 80 proc. dzieci przychodzi na świat w małżeństwach. Jednak niepokojącą tendencją jest jednocześnie rosnąca liczba rozwodów.

Jak zaznaczyła Kluzik-Rostkowska, najlepszą sytuację finansową maja rodziny z jednym dzieckiem, w dalszej kolejności rodziny z dwójką i trójką dzieci, osoby samotnie wychowujące dzieci, a w najgorszej sytuacji finansowej są rodziny wielodzietne.

Według wiceminister, prawie połowa polskich dzieci - 47 proc. - żyje w rodzinach wielodzietnych, a 80 proc. rodzin wielodzietnych musi korzystać z pomocy społecznej. "Trzeba więc zrobić wiele, aby pomóc wielodzietnym rodzinom, by były w stanie dać sobie same radę" - podkreśliła.

Wśród głównych powodów korzystania z pomocy społecznej wymieniła ubóstwo i bezrobocie. Przypomniała, że rocznie z budżetu państwa na pomoc społeczną przeznaczane jest 14 mld zł.

Wiceminister podkreśliła, że problemem jest także zbyt mała liczba przedszkoli na wsiach. "Tylko 19 proc. dzieci na wsi chodzi do przedszkola" - zaznaczyła. Sposobem rozwiązania problemu ma być - według resortu - stworzenie sieci mikroprzedszkoli.

Kluzik-Rostkowska zwróciła również uwagę na fakt, że 19 proc. dzieci i młodzieży cierpi na przewlekłe schorzenia; głównie astmatyczne, a także związane z kręgosłupem, wzrokiem.

"Po długim okresie, gdy likwidowano w szkołach gabinety lekarskie, obecnie wracają one do szkół. Chcemy, aby w każdej polskiej szkole w ciągu dnia była pielęgniarka. Potrzebna jest też opieka dentystyczna" - powiedziała.

Według wiceminister, należy stworzyć długofalową politykę rodzinną i demograficzną, a przy jej opracowaniu wziąć pod uwagę m.in. tendencje gospodarcze oraz sytuację kobiet na rynku pracy. Dodała, że obecnie resort pracy zbiera dane, które pozwolą stworzyć długoterminowe prognozy.

"Trzeba też określić, ile z budżetu państwa jesteśmy w stanie przeznaczyć na politykę rodzinną" - zaznaczyła.

pap, ab