Gates: USA nie wygrywają tej wojny

Gates: USA nie wygrywają tej wojny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stany Zjednoczone nie wygrywają wojny w Iraku - przyznał nominowany na ministra obrony USA Robert Gates w czasie przesłuchania senackiego. Dodał, że nie zakłada ataku na Syrię i Iran.
63-letni Gates, który ma zastąpić w Pentagonie Donalda Rumsfelda, oświadczył także, że osobiście jest otwarty na nowe pomysły dotyczące kwestii irackiej. Dodał jednak, że to prezydent George W. Bush ostatecznie podejmuje decyzje w sprawie ewentualnych planów i zmian.

Zauważył, że wydarzenia w Iraku wpłyną na przyszły kształt Bliskiego Wschodu. Jego zdaniem, jeśli w ciągu najbliższego roku, czy dwóch, nie nastąpi w tym kraju stabilizacja, zagraża to wybuchem na wielką skalę w całym regionie.

Gates podkreślił, że nie popiera koncepcji ataku na Syrię, gdyż miałoby to "dramatyczne konsekwencje". Natomiast - jego zdaniem - akcja zbrojna przeciw Iranowi byłaby tylko i wyłącznie ostatecznością. Niemniej wierzy on, że celem Teheranu jest pozyskanie broni nuklearnej.

Zapytany przez Demokratę Carla Levina, czy USA wygrywają w Iraku, odpowiedział: "Nie, proszę pana", ale dodał, że także jej nie przegrywają. Zauważył, że aby położyć kres przemocy w Iraku potrzebne jest rozwiązanie polityczne. "Wydaje mi się, że Stany Zjednoczone będą w jakiś sposób obecne w Iraku przez długi czas, (...) ale prawdopodobnie w radykalnie mniejszej niż dzisiaj liczbie amerykańskich sił" - dodał. Nie określił, kiedy wojska mogłyby opuścić terytorium irackie. "Z mojego punktu widzenia wszystkie opcje (rozwiązania irackiego problemu) są na stole - powiedział Gates przesłuchującym go senatorom.

Wcześniej Gates spotkał się w Białym Domu z prezydentem Bushem. Prezydent określił go jako właściwego człowieka do pracy w charakterze szef resortu obrony. "Żołnierze rozpoznają w Bobie Gatesie przyjaciela - powiedział prezydent. - Wykona dla nas wspaniałą robotę".

Gates uchodzi za apolitycznego fachowca od spraw bezpieczeństwa i służb specjalnych. Jest m.in. absolwentem prestiżowego Uniwersytetu Georgetown w Waszyngtonie, gdzie zrobił doktorat z historii Rosji i ZSRR. CIA zwerbowało go już w 1966 r., gdy był na studiach w Indiana University. W sumie przepracował w agencji 26 lat. W 1974 r. przeszedł do pracy w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego w Białym Domu, skąd wrócił do CIA pięć lat później. W 1987 roku został mianowany dyrektorem agencji przez prezydenta Ronalda Reagana, ale jego nominacja została wycofana, gdy wyszło na jaw jego uwikłanie w aferę Iran-contras. W 1991 r. szefem CIA mianował go ponownie prezydent George H.W. Bush. Pozostał na tym stanowisku do 1993 r., czyli objęcia władzy w Białym Domu przez prezydenta Billa Clintona. Gates był następnie rektorem Uniwersytetu A&M w Teksasie i pracował na różnych stanowiskach w sektorze prywatnym.

pap, em