Sulmicki kandydatem na prezesa NBP

Sulmicki kandydatem na prezesa NBP

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Lech Kaczyński skierował do Sejmu wniosek o powołanie dr. hab. Jana Sulmickiego na prezesa NBP. Nie był on wcześniej wymieniany wśród kandydatów na to stanowisko.
Sprawą nowego szefa banku ma się zająć sejmowa Komisja Finansów Publicznych w środę. Przedstawienie swoich opinii zapowiedziały też kluby poselskie.

Kadencja obecnego prezesa NBP Leszka Balcerowicza upływa 10 stycznia 2007 roku.

Według wicepremier i minister finansów Zyty Gilowskiej, Sulmicki to bardzo dobry kandydat z punktu widzenia wymagań formalnych. "O ile się nie mylę i dobrze kojarzę, to ojciec pana Sulmickiego był wybitnym ekonomistą. Na Uniwersytecie Warszawskim uczyłam się z jego książek" - powiedziała Gilowska w TVN24.

Dodała, że nie rozmawiała o tej kandydaturze z prezydentem.

Leszek Balcerowicz powiedział jedynie, że Sulmicki ma wykształcenie ekonomiczne i pracował w administracji publicznej.

Ekonomiści pytani przez PAP deklarowali, że nie mają zastrzeżeń co do kompetencji prezydenckiego kandydata, ale podkreślali, że jest im mało znany. Liczą na to, że Sulmicki będzie spełniał wszystkie wymagania szefa NBP, czyli niezależności, wiedzy, kompetencji, umiejętności budowania relacji ze światem zewnętrznym, w tym z szefami innych banków centralnych.

Zdaniem szefa Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową Bohdana Wyżnikiewicza, Sulmicki "to osoba, co do której trudno mieć zastrzeżenia. Natomiast nie znam jego przygotowania od strony zarządzania bankiem centralnym" - powiedział.

Według Tadeusza Chrościckiego z Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, jeżeli jego były współpracownik zostanie prezesem NBP, to będzie kontynuował politykę Balcerowicza w kwestii walki z inflacją.

Platforma Obywatelska i Samoobrona zadeklarowały, że swoje opinie o Sulmickim przedstawią w najbliższym czasie. Stanowisko LPR ma być znane pod koniec tygodnia, po rozmowie wicepremiera Romana Giertycha z prezydentem.

Według szefa klubu PiS Marka Kuchcińskiego, uzyskanie większości w Sejmie do powołania Jana Sulmickiego na szefa NBP nie powinno stanowić problemu.

Sejm powołuje prezesa NBP bezwzględną większością głosów.

Sulmicki jest wykładowcą w Instytucie Handlu Zagranicznego i Studiów Europejskich Szkoły Głównej Handlowej. Zajmuje się długookresowymi zmianami w gospodarce światowej, finansami międzynarodowymi, integracją europejską oraz integracją walutową Polski w UE, a także zarządzaniem przedsiębiorstwem.

W październiku br. został powołany do rady nadzorczej KGHM Polska Miedź.

Sulmicki był przedstawicielem Polski w Radzie Nadzorczej Banku Światowego w Waszyngtonie (1992-1997), członkiem Rady Nadzorczej PBK SA (1990 - 1992), doradcą Prezesa NBP (1981 - 2003) a także wiceministrem w Rządowym Centrum Studiów Strategicznych (1997 - 2000).

ab, pap